Udostępnij

Dlaczego nie mogę schudnąć? To pytanie pojawia się w głowach większości ludzi na świecie. Niestety taka jest brutalna prawda. Współczesne społeczeństwo jest otłuszczone, otępiałe, chore, bez energii. Poprzez odpowiednie manipulowanie pozbawiane powoli samodzielnego myślenia aby stać się bezkształtną masą podatną na sugestie  a w szczególności na wpajanie przekonania, że konsumpcjonizm to najwyższa wartość i prestiż. Lansowana moda na posiadanie, zakupy, jedzenie w przydrożnych barach szybkiej obsługi stanowią tylko niewielką część tej podstępnej machiny.

Jeśli czujesz, że powoli i Ty stajesz się jej trybikiem to jesteś i tak na dobrej drodze. To, że widzisz co się wokół dzieje jest znaczy, że nie jest z Tobą najgorzej. Jednak musisz nad tym pracować aby machina nie wciągnęła Cię i nie zeżarła jak z wieloma to już zrobiła. Pierwszym właśnie objawem panowania nad ludźmi jest ich otyłość. Tak, to nadmierna tusza jest ostrzeżeniem, że zboczyłeś z naturalnej ścieżki rozwoju na drogę łatwą, złudnie przyjemną ale prowadzącą do przedwczesnej śmierci w bólach i cierpieniu. Przecież na pewno nie taki był Twój plan na życie, nieprawdaż?

Dlaczego nie mogę schudnąć z tego tłuszczu mimo stosowania diety?

Nie mogę schudnąć mimo stosowania drakońskiej diety! Często słyszę takie słowa.Drastyczne diety dają chwilowy skutek. Pozorny spadek wagi to tak naprawdę utrata wody, masy mięśniowej oraz kostnej. Tkanka mięśniowa zużywa mnóstwo energii dlatego organizm podczas diety redukcję zaczyna  właśnie od niej. Ponad to tłuszcz chroni przed zimnem więc będzie spalany jako ostatni. Dlatego czujesz się osłabiony, zniechęcony i drażliwy. Przerobiłam to kiedyś na sobie i faktycznie tak to działa. Tłuszcz jak był tak był a mięśnie szlak trafił. Faktycznie zredukowałam masę ale kosztem czego?? Nie tędy droga.  Efekt jojo znany jest każdej odchudzającej się osobie. Po drastycznym cięciu kalorii, jeśli przejdziesz na normalne odżywianie się, organizm będzie gromadził tłuszcz na wszelki wypadek. Ma już nauczkę w postaci zaniżenia podaży kalorii więc nie będzie można go już teraz tak łatwo oszukać. Jeśli chodzi natomiast o odbudowę mięśni, to nie będzie już tak różowo. Będziesz musiał intensywnie ćwiczyć i odpowiednio się odżywiać aby mogły się rozbudować. Tkanka kostna również potrzebuje więcej czasu aby się zregenerować.

nie mogę schudnąć

Czy zatem warto stosować drastyczne cięcie kalorii?

Na dłuższą metę absolutnie nie. Krótkotrwałe głodówki są ok o czym piszę we wcześniejszym swoim artykule – Tanie lekarstwo na życie? Okazuje się, że takie istnieje i jest dostępne dla każdego!. Aby zredukować tkankę tłuszczową bo mniemam, że o to Co głównie chodzi, trzeba do sprawy podejść sposobem.  Być może wiele z tych punktów Ci się nie spodoba albo nie będziesz w stanie ich wprowadzić w swoje życie. No cóż, nie będziesz miał wówczas możliwości określenia czy to działa. A działa! Testowałam osobiście. Każdy organizm jest inny ale pewne reguły są uniwersalne i działają na każdego. Ok przejdę zatem do sedna.

Co może zaburzać proces spalania tłuszczu?

  • najistotniejsza jest odpowiednia podaż kalorii dostosowana do codziennej aktywności fizycznej. Nie może być ich za mało ale również nie za dużo. Zbyt duża ilość kalorii będzie się odkładała w postaci tkanki tłuszczowej
  • niedobór niektórych witamin szczególnie witaminy D3 oraz C. Jak ważna jest witamina C w procesie redukcji tkanki tłuszczowej wyjaśniam w artykule – Witamina C doskonała na spalanie tłuszczu, stres, stany zapalne i cukrzycę.
  • podobnie jest z minerałami. Aby skutecznie się odchudzać niezbędny jest np. magnez czy cynk. Z wpisu – Sprawdź czy niedobór cynku Cię dotyczy!   dowiesz się w jaki sposób przeprowadzić domowy test czy aby Twój poziom cynku jest odpowiedni.
  • mięso oraz nabiał często zaburzają gospodarkę hormonalną i powodują tycie oraz cellulit. Obecnie praktycznie niemożliwy jest zakup  dobrej jakości nabiału. Wszystko robione jest z przetworzonego mleka w proszku i pasteryzowane. Z mięsem jest podobnie. Spróbuj odstawić je przynajmniej na miesiąc i sprawdź efekty. Oczywiście nie popełniaj przy tym innych błędów, które zniweczą Twoje działania.
  • pamiętaj, że bardzo istotną rolę w całym tym cyrku pełnią bakterie jelitowe. Jeśli z jakichś powodów masz zubożoną florę bakteryjną może to się objawiać właśnie tyciem. Tych pożytecznych bakterii możesz sobie dostarczyć w zupełnie naturalny sposób o czym piszę w artykule – Naturalne probiotyki niezbędne dla Twojego zdrowia i urody. Natomiast aby te bakterie miały się czym żywić trzeba zadbać o pokarm dla nich. W jaki sposób dowiesz się z wpisu – Najlepsze prebiotyki znajdziesz w naturalnej żywności!
  • niektóre pokarmy wspomagają redukcję tłuszczu np. taki ananas, grejpfrut czy nierafinowany olej kokosowy
  • wiele przypraw przyspiesza spalanie tłuszczu. Zaliczamy do nich m.in: pieprz, papryczkę chili, cynamon, miętę, imbir, kminek. Warto dodawać je codziennie do potraw
  • codzienna aktywność fizyczna jest bardzo pomocna pod warunkiem, że jest dostosowana do własnych możliwości. Idealnie byłoby aby wykonywana była z przyjemnością bo jeśli jest to ponury obowiązek to szybko się zniechęcisz. Nawet spacery są świetne oby nie od święta.

Nie mogę schudnąć a może nie chcę schudnąć?

Celowo nie piszę tutaj o pokarmach jakich należy się wystrzegać bo jest tego całe mnóstwo i nie o tym jest ten artykuł. Jednak musisz mieć świadomość tego co wkładasz do ust. Chemiczne słodycze, białe kupne pieczywo, słodzone napoje, w ogóle to co z prawdziwym, naturalnym jedzeniem ma niewiele wspólnego powinno być natychmiast usunięte z jadłospisu.

Aby więc odpowiedzieć sobie na pytanie – dlaczego nie mogę schudnąć, najpierw rozpraw się z sobą ale bez żadnego cackania. Przyjrzyj się swoim dotychczasowym nawykom, diecie czy aby zbyt wiele czasu nie poświęcasz na leżenie na kanapie. Ten cały mix ma ogromne znaczenie. Wszystko musi być zbilansowane aby cała ta maszyneria ruszyła z kopyta, czyli nagromadzony latami tłuszcz zaczął się topić. I nie myśl czasem, że możesz się tego pozbyć w kilka chwil. Nie płacz, że nie możesz schudnąć. Na początku możesz się nawet kiepsko czuć bo organizm będzie przestawiał się na nowe, nieznane tory ale ani waż się przestawać! Zaręczam, że bardzo szybko poczujesz ulgę, przypływ pozytywnej energii a coraz bardziej widoczne efekty będą nagrodą za wytrwałość. Podziękuj wówczas sobie za cierpliwość i dodaj sił oraz zachęty do dalszych działań.

Powodzenia w walce z fałdami tłuszczu!

43
0
Skomentujx