Zmiany na paznokciach to nie tylko mało estetyczny wygląd. Pewnie ich nie lubicie bo niby dlaczego, ale mogą one świadczyć o chorobach toczących się wewnątrz organizmu. Żeby rozszyfrować co się tam w środku dzieje siadamy wygodnie w jasno oświetlonym pomieszczeniu lub na świeżym powietrzu i przyglądamy się dokładnie naszym paznokciom. Szukaj więc krzywizn, rowków, zagięć, przebarwień. Sprawdź ich grubość, czy się rozdwajają. Zwróć uwagę na barwę samego paznokcia, skóry wokół niego i pod nim. Cofnij się również wstecz pamięcią i przypomnij sobie czy wygląd paznokci nie uległ zmianie czy być może wystąpiły nowe zmiany na paznokciach.
Porównaj następnie swoje spostrzeżenia z poniższymi opisami.
1.Odbarwione paznokcie
Zdrowy paznokieć jest różowy z biało różowymi półksiężycami u nasady. Jeśli paznokcie są blade, innego koloru lub w paski na przemian z innymi kolorami może to sygnalizować ukryty problem:
- zielonkawe paznokcie są objawem infekcji
- błękitnawe związane są z niedotlenieniem
- białe mogą wskazywać na zapalenie wątroby
- ciemne paski na górze paznokcia wskazują na proces starzenia oraz zastoinową niewydolność serca
- matowe to niedobór witamin
Aby mieć pewność paznokcie powinny być czyste, nie pomalowane i suche.
2.Zmiany na paznokciach – nierówności
Prawidłowa powierzchnia paznokcia jest gładka bez żadnych wypustek, grzbietów czy wybrzuszeń. Jakiekolwiek zmiany na paznokciach w kwestii ich gładkości są odstępstwem. Jeśli pojawiły się nierówności mogą być one spowodowane:
- niedoborem żelaza
- zapaleniem stawów
3. Paznokcie w kształcie łyżeczki
Takie paznokcie są wygięte w łuk ku górze, miękkie i często tworzą wgłębienie, które może zatrzymać wodę. Tego typu zmiany na paznokciach mogą być objawem wielu problemów wewnętrznych
- choroby serca
- niedoczynności tarczycy
- zaburzeń pracy wątroby
- niedoboru żelaza głównie wynikającego z niedokrwistości
Jeśli usunie się przyczyny paznokcie powracają do sowjego pierwotnego, prawidłowego kształtu.
4. Zmiany na paznokciach – dziurki, nadżerki, rowki
Niektóry dziury i wgniecenia mogą być spowodowane mechanicznym uszkodzeniem paznokcia i to trzeba wykluczyć. Jednak jak nic nie wskazuje na przebyty uraz mogą one wskazywać na:
- łuszczycę
- zaburzenia funkcjonowania tkanki łącznej
- łysienie plackowate-chorobę autoimmunologiczną powodującą wypadanie włosów
- niedobór cynku szczególnie gdy rowek przebiega pośrodku paznokcia
5.Grube paznokcie
Grube paznokcie nie są naturalne. Wiadomo, że chcemy mieć twarde, mocne paznokcie ale jak przypominają one nienaturalne szpony czy pazury warto się nad tym zastanowić.
- grube paznokcie związane są z chorobami płuc
- grube i szorstkie – grzybica
- grube i rozdwojone- choroby tarczycy lub łuszczycę
- nienaturalnie zgrubiałe – reakcja alergiczna na nowe leki
6.Rozdwajające się paznokcie
Tego typu zmiany na paznokciach nie wynikają ze zbyt agresywnego czy częstego mycia. Mogą być sygnałem:
- niedoborów białkowych, witaminy C, kwasu foliowego
- przewlekłego niedożywienia
7.Suche i łamliwe paznokcie
Jeśli nawilżanie i natłuszczanie nic nie daje a paznokcie nadal są suche i łamliwe, warto sprawdzić poziom hormonów. Mogą one być związane z:
- chorobami tarczycy
- grzybicą paznokci przy której stają się one również bardzo kruche
Tak choroby tarczycy jak i grzybicę leczy się dość długo więc zmiany na paznokciach mogą tak szybko nie ustąpić.
8.Opuchnięta skóra wokół paznokci
Jeśli skóra jest tłusta i opuchnięta wokół paznokci tak jakby napompowana może to oznaczać:
- choroby płuc szczególnie gdy istnieją już kłopoty z oddychaniem
- chorobę zapalną jelit
- choroby wątroby
Oczywiście nie można opierać się wyłącznie na tych wskazówkach. Jednak może to być pierwszym sygnałem, że coś jest nie tak w organizmie i zmotywować do dalszych badań. Zmiany na paznokciach są bardziej związane z chorobami niż myślicie więc warto je często sprawdzać pod tym kątem. Nie jest to ani bolesne ani czasochłonne, nic również nas nie kosztuje więc sprawa jest jasna.
Niestety trudniej będzie przeprowadzić taką obserwację w wypadku sztucznych paznokci czy hybryd czy jeszcze jakichś innych wymysłów, wybaczcie błędy ale ja tam się na tym nie znam. Mam swoje własne paznokcie i nic z nimi nie kombinuję oprócz codziennej pielęgnacji i sporadycznego pomalowania lakierem bez formaldehydu.
Zatem owocnych obserwacji …:)
Ja tam obryzam i nie mam problemu haha
Faktycznie powód do radości 🙂
Niezwykle ciekawy wpis.
Szkoda, że tak rzadko zerkamy na paznokcie.
Mnie od małego uczono, że jak białe plamki na paznokciach to oznacza brak witamin. Ale tak w ogóle to nigdy nie przyglądam się im pod takim kątem. 😉
W sumie mnie też i jakoś zawsze na to zwracałam uwagę. Trochę może mylić współczesne malowanie paznokci i pielęgnacja, która uszkadza macierz paznokcia ale generalnie to się sprawdza 🙂
ciekawy wpis, też mam swoje paznokcie z którymi nic nie wyprawiam oprócz malowania zwykłym lakierem 🙂 pozdrawiam rekodzielo-kasi.blogspot.com
Kasiu i tak najlepiej. Całe to robienie wiąże się z dodatkowa porcją chemii której i tak wszędzie jest pełno a po co to skoro można mieć ładne, własne paznokcie. Kwestia dobrej diety i naturalnej pielęgnacji i jest super.
pozdrawiam
moje paznokcie mają dość nierówną powierzchnię- fakt, kiedyś miałam problem z niedoborem żelaza, ale mam też problem ze stawami kolanowymi, często bolą mnie na zmianę pogody. czyli to rzeczywiście się sprawdza! ;o
🙂 Akurat to nie jest przyjemne, że się sprawdza jednak o stawy trzeba się zatroszczyć bo co będzie potem? Tak niewinnie zaczynają się poważniejsze choroby stawów. Stawy lubią ruch aby smarowidło się produkowało 🙂 Pisałam artykuł na temat jak można sobie pomóc w razie problemów związanych z zapaleniem stawów.
Ciekawy artykuł i bardzo pomocny. Dobrze, że o swoje paznokcie nie muszę się martwić 😉
To super, ja teraz też ale kiedyś miałam problem z łamliwością i rozdwajaniem.
Paznokcie dużo zdradzają, a jednak nigdy żaden lekarz nawet na nie nie spojrzał podczas badania.
Iza no co Ty jaki lekarz spogląda na paznokcie, oczy czy język. Ciało potrafi wysyłać sygnały tylko trzeba wiedzieć jakie. Szkoda, że lekarze tego nie robią bo wiele chorób można by uleczyć w zarodku a nawet im zapobiec…
Tak podejrzewałam, że pewnie czegoś mi brakuje..mam rozdwajające się paznokcie i jest to bardzo uciążliwe, bo raz że brzydko wygląda a dwa – łamią się.. Muszę w takim razie nadal pracować nad odpowiednią dietą, aby dostarczyć wszystkich potrzebnych składników, bo akurat zdaję sobie sprawę, że paznokci nie wyleczymy cudownymi odżywkami. Trzeba to robić od wewnątrz, karmiąc dobrze swój organizm. Świetny post, mnóstwo wartościowej dla mnie wiedzy. Podzielę siewnim na facebooku:)
Dagafox dobrze prawisz. Odżywki mogą jeszcze pogorszyć sprawę jak mają paskudny skład. Lepiej smarować paznokcie olejkiem kokosowym lub oliwą. Od razu fajnie się skórki zmiękczają a olej nawilża, natłuszcza i chroni przed wodą. Ja jeszcze mieszam olej z kilkoma kroplami czystej gliceryny dla lepszego zabezpieczenia i jest ok 🙂 No ale od wewnątrz to podstawa …
Moją zmorą są rozdwajające paznokcie. Ostatnio udało mi się doprowadzić je do ładu, ale nie wiedziałam, że rozdwajanie może być wynikiem akurat takich niedoborów.
Nie musi być, mogą być inne przyczyny. Jednak rozdwajające paznokcie to nie jest zdrowy objaw. Oprócz przyczyn wymienionych w artykule mogą się rozdwajać od różnych agresywnych zabiegów typu tipsy ale to raczej jasne. Przy takich objawach zakładając, że się nie działało agresywnie przy paznokciach warto się jednak poobserwować.
Dobry artykuł sama będę się przyglądać.Ja mam problem z obgryzanie.Wstyd ale nie mogę z tym skończyć.Moze jakaś rada.
Obgryzanie to natręctwo i trzeba z tym walczyć jak z natręctwem. Sposobów jest wiele i tak naprawdę na każdego coś innego zadziała. Musisz po prostu znaleźć swój sposób. Może porozwieszaj sobie kartki w miejscach w których najczęściej przebywasz z dużymi czerwonymi napisami, żeby nie ruszać paznokci zębami albo coś podobnego…
skutecznej walki 🙂
Jak się cieszę, że z moimi paznokciami wszytsko jest w porządku 🙂
Hehe no tak to powód do radości 🙂 pozdrawiam
Ciekawe, szczególnie ze na lekarskim poznałam tylko cześć „objawów” chorob w paznokciach 🙂 dobry artykuł!
O tym to się raczej nie naucza 😉 Dobrze, że poznałaś chociaż część…
To wszystko by się zgadzało. Niby taki paznokieć, a tyle może powiedzieć o stanie zdrowia i dać tyle ważnych wskazówek co z tym zrobić. 🙂
No właśnie, organizm wysyła sygnały trzeba je tylko umieć prawidłowo odczytać 🙂