Maseczka na twarz z dodatkiem spiruliny to świetna propozycja dla osób, które pragną jak najdłużej zachować młodość i urodę twarzy. Spirulina jest pełna antyoksydantów, które zwalczają wolne rodniki przyczyniające się do szybszego starzenia skóry. To właśnie one odpowiedzialne są tworzenie się zmarszczek i utratę jędrności skóry. Nie bez znaczenie jest również obecność odmładzającego chlorofilu. Spirulina na skórę działa oczyszczająco, odkażająco, poprawia jej ukrwienie, ujednolica koloryt, napina oraz wyraźnie odmładza. Polecana dla cer zanieczyszczonych, przesuszonych, naczynkowych, z oznakami starzenia, tak dojrzałych jak i młodszych, szarych, zmęczonych oraz z przebarwieniami.
Jak wykonać tę maseczkę na twarz
Składniki
- 2 łyżeczki jogurtu naturalnego
- 1/2 łyżeczki miodu prawdziwego
- 1/2 łyżeczki spiruliny w proszku
- kilka kropel soku z cytryny /można pominąć, jednak jeśli zależy Ci na likwidacji przebarwień lepiej żeby znalazł się on w maseczce/
Wykonanie
- Jogurt wlej do miseczki, dodaj miód i dokładnie wymieszaj
- do mieszanki dodaj spirulinę i mieszaj aż dobrze się rozprowadzi
- na koniec dodaj kilka kropel soku z cytryny
- na oczyszczoną twarz nałóż maseczkę
- trzymaj ją na twarzy ok 15-20 minut
- dokładnie zmyj
- stosuj 1-2 razy w tygodniu
Uwagi
Dodatek jogurtu do tej maseczki na twarz sprawia, że nie zasycha ona tak szybko i substancje aktywne dłużej działają na skórę. Dodatkowo jogurt działa jako peeling enzymatyczny dzięki obecności kwasu mlekowego, który doskonale złuszcza i usuwa martwy naskórek. Miód natomiast wspomaga działanie nawilżające oraz odkażające. Sok z cytryny delikatnie wybiela, usuwa przebarwienia jak również odkaża. Jeśli Twoja skóra dobrze toleruje spirulinę, możesz zwiększyć jej ilość w maseczce.
Jeśli robisz taką maseczkę na twarz po raz pierwszy, dodaj mniejszą ilość spiruliny aby stopniowo przyzwyczaić skórę. Musisz uważać również na potencjalną alergię. Dodatek soku z cytryny jest opcjonalny, ponieważ nie każda skóra dobrze na niego reaguje. Maseczkę najlepiej nakładaj w wannie gdyż niemiłosiernie brudzi!!Po zabiegu skóra staje się gładka, nawilżona, wspaniale ukrwiona i wyraźnie napięta a zmarszczki wygładzone. Odkąd stosuję tę maseczkę na twarz problem z krostkami, pryszczami czy innymi niefajnymi niespodziankami praktycznie zniknął.
Jeśli do przygotowanie maseczki na twarz użyjesz wyłącznie naturalnych, dobrej jakości składników, Twoja skóra na pewno odwdzięczy się pięknym i promiennym wyglądem. Takie domowe spa to najlepsze co możesz jej podarować…
Jeśli chcesz poznać tajniki naturalnej pielęgnacji skóry zapraszam na mój kurs, w którym dowiesz się wszystkiego na ten temat. Masz 3 opcje do wyboru począwszy od samego ebooka do całego kursu pdf wraz z filmami video oraz możliwością ustalenia indywidualnego planu pielęgnacyjnego dla Twojej skóry.
Mam spirulinę, którą docelowo stosowałam jako suplement. Jest już przeterminowana (best before..), zastanawiałam się czy bezpiecznie można jej mimo wszystko użyć na twarz. Dzięki 🙂
Po prostu spróbuj. Jak skóra się nie zbuntuje to dlaczego nie.
Maseczka jest rewelacyjna. Skóra jest już po pierwszym razie pięknie rozswietlona, gładka i odzywiona.
uwielbiam maseczki ze spiruliną , faktycznie dają efekty i to od razu 🙂
Od zawsze mam problemy z cerą i szczerze mówiąc nigdy nie skusiłam się by zrobić maseczkę samemu. A tu proszę to takie łatwe i jeśli skuteczne to na pewno muszę spróbować. Mam nadzieje, że pomoże i w moim wypadku.
Taka maseczka jest naprawdę bardzo dobra 🙂 stosuję ją regularnie już od kilku lat i mam bardzo ładną cerę 😉
Tak, ta maska jest świetna! Stosuję ją co jakiś czas i bardzo mi pomaga. A ja mam cerę nie dość, że trądzikową mimo 30 lat, to jeszcze naczynkową. Więc wszystko co mi wyskoczy kończy się ranami na całej buzi 🙁
Wygląda super, Tylko ten smród spiruliny…brr, nie wiem czy wytrzymam z tym na twarzy 🙁
Bez przesady w tym wariancie praktycznie jest niewyczuwalny. Sama spirulina mieszana z wodą faktycznie odpycha dlatego też stosuję swoją wersję 🙂
Muszę zrobić, choć zapach z spiruliny nie jest dla mnie. 😛
Ja też nie lubię tego rybiego zapaszku ale w tej mieszance na szczęście go nie czuć 😉
Zapisuję! Maseczka idealna dla mojej cery 🙂
Muszę wypróbować, dlatego zapisuję sobie przepis 🙂
Po jakim czasie miałaś zauważalne efekty? 🙂
O spirulinie słyszę po raz pierwszy, ale bardzo mnie przepis zaciekawił. Zawsze chciałam robić takie domowe spa z naturalnych składników, ale jakoś nigdy mi nie wychodziło i kończyło się na braku jakiejkolwiek maseczki. Może wypróbuje razem z mamą 🙂
U mnie maseczka ze spiruliny to podstawa. Z tym, że ja ją mieszam z wodą filtorwaną. Działa, jak żadna inna maseczka.
Ja wcześniej też mieszałam z wodą ale za szybko wysychała. Z jogurtem mi wygodniej i dodatkowo jogurt jest świetnym peelingiem enzymatycznym 🙂
Fajny przepis, warto korzystać z naturalnych składników 🙂 Spirulina ma super właściwości!
super! akurat mam spirulinę więc przy najbliższej okazji skorzystam z przepisu:)
No właśnie ja ją zakupiłam do picia ale nie mogę tego przełknąć a jak wmuszę te glony to źle się czuję, strasznie obniża mi ciśnienie i łażę jak zombie…więc wykorzystałam na maseczki 🙂
Spokojnie Waldek 🙂 przyzwyczaiłam się do tego…czasem trzeba gdzieś wyładować swoje frustracje…
ciekawy sposób:) ja mam sposób wewnętrzny;) tzn. jem dużo kaszy jaglanej:). Na początku nie dowierzałam ale zrobiłam parę razy eksperyment z jej udziałem, tzn. jadłam ją często a potem w ogóle:) a dwa razy jadłam tylko kaszę jaglaną przez dwa tygodnie:). Ujędrniła mi się skóra na całym ciele, paznokcie super, włosy też i zniknęły moje żyłki pod oczami:) a skóra twarzy i na całym ciele nabrała bardzo ładnego koloru:) Nie wiem czy tylko na mnie tak kasza działa ale zawsze można spróbować:) poza tym na mnie ta kasza działa odchudzająco:),
Jaglanka jest super oby ekologiczna i z dobrego źródła 🙂 Faktycznie może odchudzać…
wygląda ciekawie! Ja potrzebuje czegos na zaskorniki, moze to pomoze?
Ola Brzeska Blog
Owszem oczyszcza ale na zasklepione zaskórniki trzeba czegoś więcej, mam kilka takich sposobów, niebawem opiszę 🙂
Nigdy jeszcze nie robiłam maseczki ze spiruliny. Trzeba to zmienić 😉
Potwierdzam spirulina jest niezastąpiona! Do tej pory robiłam z samą wodą ale zbyt szybko wysychała. Spróbuję Twojej wersji może nie będzie tego problemu 🙂
No właśnie, pierwotnie też rozprowadzałam ją w wodzie ale tak szybko zasychała, że jej usuwanie zbyt mocno podrażniało mi twarz, dlatego pomyślałam o jogurcie i miodzie. Wówczas nie zasycha tak szybko i łatwo da się zmyć 🙂