Któż z nas nie lubi owoców? Dzisiaj mam ochotę na najlepsze owoce na raka. W tym przypadku łączy się przyjemne z pożytecznym a takie duo lubię najbardziej. Ty sobie też nie żałuj a dlaczego? O tym się dowiesz z dalszej części artykułu. Jednak zanim przejdę do sedna tematu trochę jak zwykle pomarudzę wstępem. Owoce oferują bardzo wiele naszym ciałom. I nie ma sensu zastanawiać się czy je jeść. Niektórzy boją się przytyć bo przecież owoce zawierają cukry. Owszem zawierają ale cukry naturalne, których się nie trzeba bać. Często zdarzają się przypadki, że niektórzy odmawiają sobie owoców bo zawierają cukier, tuczą czy tp. bzdedy ale bez mrugnięcia powieką żłopią galony kawy dziennie i ćmią faje. Tak naprawdę to wszystko tuczy jedzone w nadmiarze. Jeśli jest większa podaż kalorii niż organizm jest w stanie spalić, magazynuje ją w postaci tłuszczu. I nieważne czy to będzie kaloria z kurczaka, woła czy z sałaty.
Owoce zawierają mnóstwo cennych witamin, antyoksydantów, polifenoli, błonnik. Badania wykazują, że dieta bogata w świeże warzywa i owoce łączona z aktywnością fizyczną zmniejsza ryzyko zachorowania na raka. Co ciekawe owoce na raka potrafią spowalniać tempo namnażania istniejących komórek rakowych. Jednak musi być to dieta faktycznie bogata w te produkty a nie 1 jabłuszko i 2 marchewki dziennie. To za mało.
Najlepsze owoce na raka to:
1.Jabłka
Jabłka zawierają procyjanidy, które mogą indukować apoptozę /martwicę/ komórek nowotworowych. Skórka natomiast jest bogata w triterpenoidy, które są bardzo skuteczne w hamowaniu wzrostu komórek nowotworowych, w szczególności tych, które zdiagnozowano w wątrobie, dwunastnicy i w piersiach.
Pamiętaj!
- Nie obieraj jabłek ze skórki
- jedz jabłka ekologiczne gdyż te dostępne w marketach są pryskane kilkanaście razy w ciągu wegetacji a jabłka bardzo silnie chłoną pestycydy w tkanki o czym piszę w artykule „Parszywa dwunastka czyli warzywa i owoce, które podobno można jeść wyłącznie organiczne”.
2.Banany
Niektóre związki wchodzące w skład bananów okazały się skuteczne w zapobieganiu dalszej produkcji komórek nowotworowych białaczki i raka wątroby. Jeśli jesteś fanem bananów i zajadasz się nimi, możesz liczyć na zmniejszone ryzyko wystąpienia raka mózgu, jelita grubego, przełyku, jamy ustnej, wątroby i białaczki. Ja uwielbiam banany. Moja córcia mówi, że mogłabym żyć tylko na bananach. Są świetną przekąską i jak chwyta mnie mały głód sięgam właśnie po banana. Dzień bez banana dniem straconym.
3.Ananasy
Najlepsze owoce na raka to same pyszności. Ananas jest niewątpliwie smaczny. Do tego bardzo soczysty, pachnący i orzeźwiający. Idealny na letnie upały zamiast paluszków czy chipsów. Enzym bromelaina występujący w ananasie potrafi rozerwać warstwę ochronną komórek rakowych. Może również prowadzić do naprawy DNA i zmniejszać nadmierny wzrost komórek. Oprócz więc niszczenia raka zyskujesz w bonusie uzdrowione i naprawione własne komórki, które stają się zdrowsze i silniejsze.
Bromelaina w ogóle ma wiele zastosowań. Ja używam naturalnych peelingów do twarzy właśnie z bromelainą. Fantastycznie usuwają martwy naskórek pozostawiając twarz gładziutką, zaróżowioną, aksamitną i promienną.
4.Granaty
Granat to owoc mnie bardzo irytujący. Ta forma kuleczek jakoś mi nie pasuje do jedzenia ale co kto lubi. Niemniej owoc jest wart zainteresowania, ponieważ zawiera mnóstwo przeciwutleniaczy, garbników i flawonoidów. Ekstrakt z granata zapobiega rozwojowi raka piersi, prostaty, jelita grubego oraz płuc.
Serum z granata używam również do pielęgnacji mojej krnąbrnej cery. Sprawdza się na medal. Widocznie odmładza skórę. Nabiera ona witalności, energii, wręcz odżywa. Mnie na szczęście nie uczula. I cuuuudownie pachnie.
Co do zjadania się granatem będę musiała jednak się z nim oswoić. No i co najgorsze z wydobywaniem tych nieznośnych kuleczek. Wszelkie sposoby są i tak jak dla mnie nie do końca proste.
5.Winogrona
Ekstrakt z nasion winogrona może zabić trzy czwarte komórek białaczkowych przez wyzwalanie białka zwanego JNK co sprzyja apoptozie komórek nowotworowych. Winogrona zawierają cenny przeciwutleniacz – resweratrol, który również może wpływać na naturalną śmierć komórek rakowych głównie w płucach, piersiach, skórze, jelitach, żołądku i prostacie.
Jak widać można i wypić kieliszek wytrawnego czerwonego wina z winogron oby nie przesadzać. Zawsze mnie denerwowały te pestki w winogronach a jak się okazuje najwięcej dobrego to właśnie w nich siedzi.
6.Owoce cytrusowe
Owoce cytrusowe takie jak cytryna, pomarańcza, grejpfrut są doskonałym źródłem witaminy C. Zapewniają również znaczącą ilość kwasu foliowego, beta-karotenu, potasu, błonnika. Korzystne są w szczególności przy nowotworach jamy ustnej, krtani, żołądka czy gardła. Dodatkową korzyścią będzie leczenie chorób serca, zapalenia stawów, kamicy żółciowej. Ekstrakt z cytryny podobnie jak kurkuma selektywnie wybija złośliwe komórki nowotworowe a zdrowe pozostawia nienaruszone.
7.Jagody
Jagody są jednym z najbogatszych źródeł przeciwutleniaczy np. w antocyjanozydy i resweratrol. Np. jeżyny wykazują zdolności redukujące raka jamy ustnej, przełyku oraz jelita grubego. Truskawki natomiast zawierają dużą ilość witaminy C, kwasu foliowego oraz antyoksydantów. Zmniejszają ryzyko wystąpienia raka przełyku.
Jagodowe zawierają kwas elagowy, który hamuje rozwój nowotworów. Te owoce i warzywa, które są bardzo ciemno zabarwione powinny być często spożywane. Są to tzw. bomby zdrowotne przez to, że są bardzo bogate w antyoksydanty.
8.Kiwi
Kiwi znana jest z wysokiej zawartości witaminy C. Zawiera również flawonoidy, karotenoidy, które chronią przed uszkodzeniami DNA i stresem oksydacyjnym, którym niewątpliwie jest rak. Doskonale wzmacnia układ odpornościowy a jak wiadomo, gra on istotną rolę w profilaktyce antynowotworowe. Kiwi pomocne okazuje się przy raku płuc, wątroby, piersi i żołądka.
Ekstrakt z kiwi hamuje proliferację /zdolność namnażania/ komórek nowotworowych. Zawarta w kiwi katechina wspomaga zapobieganie nowotworom i jednocześnie zmniejsza toksyczność przeciwrakowych substancji
9. Graviola inaczej flaszowiec
A na końcu listy zamieściłam chyba na przekór killera rakowego numer 1. Graviola pochodzi z Ameryki Południowej i jej właściwość są zachwycające. Odpowiadają za nie acetogeniny. Flaszowiec morduje więc wyłącznie komórki rakowe a te prawidłowe pozostawia bez szwanku. Wyciągi z tej rośliny skutecznie zabijają komórki nowotworowe m. in. w przypadku raka prostaty, płuc, jelita grubego, trzustki, piersi. Niektóre źródła donoszą oby graviola była 10 000 razy skuteczniejsza od chemioterapii /jeśli można mówić w ogóle o skuteczności chemioterapii/!!
Jak widać najlepsze owoce na raka to sama rozkosz dla podniebienia a przy tym ile innych, dodatkowych korzyści zdrowotno-urodowych. Bo nie ma w tym nic dziwnego, że się pięknieję jeśli dostarcza się organizmowi systematycznie tyle dobra z natury. Najlepsze owoce są te z ekologicznych upraw, nie pryskane pestycydami i herbicydami. Na szczęście w sklepach coraz więcej dostępnych jest ekologicznych produktów i z dnia na dzień oferta się poszerza.Owoce bardzo łatwo wkomponować w codzienny jadłospis jako zdrowe przekąski między posiłkami. Doskonale zaspokoją głód, nawilżą i odświeżą.
Pamiętaj więc aby nie zabrakło owoców z tej niezwykłej dziewiątki w Twoim codziennym menu a nie tylko od święta. Wyrzuć wszelkie śmieci typu chipsy, paluszki, jogurciki, galaretki, kisielki i inne duperelki i zastąp je owocami. Twój organizm na pewno się odwdzięczy…
[…] więc prozdrowotnie. Niektóre z nich wykazują również działanie antynowotworowe. W artykule Najlepsze owoce na raka – niezwykłe właściwości znanych roślin – dowiesz się jakie to […]
Najlepsza jałowcówka – ćwiartka dziennie !
Slyszalem, ze rak zywiu sie cukrem.Czy to prawda
Też o tym słyszałam jednak przyjrzyj się dokładnie temu co słyszałeś chodzi tu o cukier rafinowany czyli sztuczny twór przetworzony przez człowieka a nie ten występujący naturalnie w owocach czy warzywach. Po drugie ile faktów w tych pogłoskach trudno stwierdzić. Rafinowany cukier działa prozapalnie więc tworzy środowisko do rozwoju raka jakby nie było.
Ja też mogę jeść wszystkie, kocham i jem ile chcę 🙂
Bo tak być powinno, tylko muszą to być owoce z dobrego źródła
Wszelkie owoce uwielbiam. Mogę jeść ich mnóstwo. Jagody są super i jeżyny, wszystkie. Nie ma owoca, którego nie lubię 🙂
Ja też tak mam, jem ile zmieszczę 🙂
Jagody, akurat teraz sezon na nie. Są pyszniutkie i zdrowe 🙂
Jagody o tak i świetne na oczy 🙂
Uwielbiam owoce, ale surowego granatu nigdy nie jadłam. 😉
Asia mnie to szlag trafia jak mam wyciągnąć te kuleczki z granata i dlatego jadam go dość rzadko. Smakowo dla mnie jest ok ale ananas np. o wiele bardziej mi smakuje.
Tak tylko czym są pryskane te owoce.I czym płukać je z pestycydów.
Jolka zwróć kochana uwagę, że zaznaczyłam że najlepsze są ekologiczne. Na szczęście coraz więcej takich bo i ludzie nie chcą pryskanych chemią. Np. jabłka jadam tylko własne a jak ich nie ma jem inne owoce ekologiczne. Jabłka silnie chłoną pestycydy i muszą być eko-bezwzględnie! Jak ciężko Ci dostać takie eko to możesz wypróbować kąpiel kwasowo zasadową o której piszę tutaj –> https://rytmynatury.pl/jak-usunac-pestycydy/
Fajnie rozpisane 🙂
Dzięki za informację- przyda się na pewno 🙂
Proszę bardzo 🙂