Niedobór cynku nie powinien być w żadnym wypadku bagatelizowany! Wielu ludzi nawet nie zdaje sobie sprawy jak ważnym pierwiastkiem jest właśnie cynk. Można pokusić się nawet o stwierdzenie, że jednym z najważniejszych. Oczywiście natura zadbała o wszystko i nie mielibyśmy problemów z niedoborem cynku gdyby człowiek nie wkładał swoich łap tam gdzie nie trzeba. Przetwarzanie żywności, zanieczyszczenie środowiska naturalnego, opryski pestycydami i herbicydami, GMO, zubożone gleby – to wszystko przyczynia się do drastycznego zmniejszania ilości cynku w pożywieniu.
Niedobór cynku dla organizmu ludzkiego
Przede wszystkim odpowiada za prawidłowe funkcjonowanie układu odpornościowego. To właśnie on cynkowy geniusz:
- wspomaga gojenie ran
- naprawia uszkodzone DNA
- chroni przed nowotworami
- kontroluje poziom cukru we krwi
- jest niezbędny to utrzymania dobrego zmysłu węchu i smaku
- jest naturalnym obrońcą przed metalami ciężkimi /ołów,rtęć, kadm/. Jeśli poziom cynku w organizmie jest niski, wchłanialność i szkodliwość metali ciężkich jest znacznie zwiększona
Niedobór cynku może być przyczyną:
- chorób serca
- białych plamek na paznokciach
- niedokrwistości
- łuszczycy
- przesuszonej skóry
- zespołu napięcia przedmiesiączkowego
- depresji poporodowej
- utrudnienia gojenia ran
- zaburzeń żołądkowo-jelitowych
- zwyrodnienia plamki żółtej
- problemów z prostatą
Każdy z nas może mieć problem z niedoborem cynku w pewnych okolicznościach nawet jak dba o zdrowy styl życia i dostarcza swemu organizmowi wszelkich niezbędnych składników odżywczych, wysypia się, jest aktywny fizycznie. Takie kryzysowe sytuacje to:
- długotrwały stres
- nadużywanie alkoholu
- nadużywanie kawy
- depresja związana z tragicznymi wydarzeniami
- uprawianie sportu wyczynowego
Sprawdź czy masz niedobór cynku nawet w domowym zaciszu
Najlepszą metodą według mnie jest analiza włosa, jednak nie każdy się na to zdecyduje z różnych powodów. Możesz jednak samodzielnie przeprowadzić domowy, bezpieczny test za pomocą roztworu siedmiowodnego siarczanu cynku, który można zakupić jako gotowy preparat – Zinc Tally Test /dostępny za granicą/ lub sporządzić samodzielnie w domu.
Nie martw się jeśli nie możesz dostać Zinc Tally Test. Wystarczy, że zakupisz siedmiowodny siarczanu cynku i zaopatrzysz się w wagę jubilerską. Odmierz 1 gram siedmiowodnego siarczanu cynku i rozpuść w 1 litrze czystej wody o pokojowej temperaturze. Nie mieszaj metalowymi narzędziami!! Najlepiej do tego nadaje się drewniana lub plastykowa łyżka czy patyczek. Aby badanie było najbardziej miarodajne co najmniej godzinę przed nim nic nie pij i nie jedz. Najlepiej test przeprowadzić w godzinach porannych po wstaniu z łóżka. Następnie weź do ust łyk roztworu /ok 10 ml./ i potrzymaj ok 10 sekund. Zwróć uwagę na smak jaki czujesz
- bez smaku /czujesz w ustach wodę/ – oznacza to znaczne niedobory cynku
- na początku nie czujesz smaku jednak potem zaczyna pojawiać się „mineralna” nuta – oznacza to średnie niedobory cynku
- czujesz silny metaliczny smak jednak nie w takim stopniu aby chcieć od razu wypluć roztwór- oznacza to nieznaczne niedobory cynku
- jeśli czujesz od razu niezwykle nieprzyjemny, metaliczny posmak – poziom cynku w Twoim organizmie jest właściwy
Jeśli wyczuwasz smak dopiero po 10-15 sekundach zawsze oznacza to niedobór. Przy właściwym poziomie cynku smak powinien być wyczuwalny od razu.
Nie obawiaj się o szkodliwość testów. Spokojnie możesz nawet ten roztwór połknąć
Jeśli interesuje Cię zasada działania testu zajrzyj do badań „Gustin concentration changes relative to salivary zinc and taste in humans”.
Przy znacznych niedoborach cynku można rozważyć suplementację. Z tym trzeba jednak ostrożnie gdyż podawanie zbyt dużej ilości cynku naraz może spowodować wypłukanie miedzi z organizmu. Lepiej zacząć od mniejszych dawek np. od 15 mg dziennie i sukcesywnie je zwiększać do poziomu 100 mg dziennie. Ważną sprawą jest fakt, iż miedź jest antagonistą cynku i aby organizm prawidłowo funkcjonował stosunek miedzi do cynku powinien wynosić 1:10. Niedobory miedzi występują rzadko, za to cynku znacznie częściej.
Jeśli cynku jest mniej powstaje sytuacja iż miedzi jest zbyt dużo co powoduje niekorzystne zmiany w organizmie. Również z wiekiem zapotrzebowanie na miedź maleje natomiast na cynk wzrasta. Nadmiar miedzi jest bardzo niekorzystna i powoduje wiele problemów w tym bezsenność, schorzenia neurologiczne, zaburzenie równowagi hormonalnej ect. Dlatego też suplementy wieloskładnikowe nie są korzystne gdyż te proporcje nie są w nich zachowane.
Oczywiście najlepsze są naturalne źródła cynku choć o nie coraz trudniej, niemniej warto się nad nimi zastanowić
- wołowina zwierząt karmionych trawą
- kraby
- krewetki
- ostrygi
- sezam
- pestki dyni
- pestki arbuza
- gorzka czekolada
- orzeszki ziemne
- wątróbka cielęca
Ze względu na wchłanialność rtęci i innych metali ciężkich przez „owoce morza” z nimi akurat lepiej ostrożnie. Ja tam i tak ich nie jadam więc problem mam z głowy. Za to uwielbiam sezam i hummus mam praktycznie codziennie pod ręką. We wpisie „Hummus to doskonała propozycja na randkę i nie tylko…” podałam przepis na hummus, który wychodzi nieziemsko pyszny. Z resztą sezam jest wspaniały nie tylko jako źródło cynku. W artykule „Sezam dobry na kaca, odchudzanie, stawy i nie tylko…” wyszczególniłam kilka cudownych właściwości sezamu. Natomiast pestki dyni mają idealną proporcję miedzi i cynku.
Wszystkie te produkty powinny być dobrej jakości a najlepiej organiczne i nie żadne GMO. Miej na uwadze również aby ziaren nie prażyć. Prażenie pozbawia je wielu cennych składników i na dodatek powstają rakotwórcze substancje zwane akrylamidami. Mimo, że uwielbiam prażony słonecznik, siemię lniane, pestki dyni czy sezam to na co dzień zajadam nieprażone. W sumie to nawet mniej babrania się. W celu zlikwidowania kwasu fitowego można je również namoczyć przed spożyciem, jednak niewielkie ilości tegoż kwasu są nawet wskazane.
W naturze już tak jest, że wszystko ma swoje idealne proporcje i gdyby nie fakt, że o naturalne produkty obecnie tak trudno człowiek nie musiałby się tak wysilać aby zapewnić sobie niezbędne składniki do życia. No cóż oddajemy pole technologii, urbanizacji, globalizacji więc czymś musimy za to zapłacić…
[…] prosty sposób można samodzielnie sprawdzić czy posiadasz niedobór tego pierwiastka. W artykule Sprawdź czy niedobór cynku Cię dotyczy! dokładnie to opisałam. Za stany psychiczne odpowiada również witamina B12 i jeśli nie jesz […]
Raczej nie czuję żadnych niedoborów w moim życiu – w żadnej kwestii, zwłaszcza że badam się regularnie.
Bardzo Ciekawa publikacja 🙂
Bardzo ciekawy i na pewno pomocny post 🙂 Nawet nie widzialam, że można tak sprawdzić niedobór
A można 🙂
Na szczęście myślę, że mam cynk w dobrej normie, ale Twój wpis to pełne info niezbędne dla każdego, by wiedzieć czym jest cynk i jak ważny jest dla Nas.
W sumie to jest tak, póki nic nie dolega to nie interesujemy się zdrowiem, gorzej jak coś zaczyna szwankować ale często bywa że na profilaktykę jest już za późno…
Bardzo ciekawa wskazówka z tym testem, nie miałam pojęcia o jego istnieniu 🙂
Test faktycznie fajna sprawa i to taki prosty…;)
raczej nie podejrzewam u siebie niedoborów, ale skoro test można zrobić w domu w tak łatwy sposób warto sprawdzić 🙂
No nie? Fajna sprawa z tym testem…
Kiedyś suplementowałam cynk, ale od kiedy przerzuciłam się na zdrowszą dietę, chyba już go po prostu nie potrzebuję, bo też nie odczuwam braku. Jem sporo orzechów i pestek, więc to pewnie dlatego :).
Suplementowanie to ostateczność. Najlepiej wszystko poukładać sobie w diecie jak słusznie zauważyłaś 😉
Z cynkiem chyba u mnie wszystko w porządku – wszystkie smaki czuję 🙂
Mam wrażenie, że to zrównoważona dieta troszczy się o uzupełnianie wszelkie potencjalnych braków 🙂
A robiłaś ten test? Bo to nie chodzi o czucie wszystkich smaków…
Muszę zrobic sobie taki test 🙂