Liczba osób cierpiących na choroby autoimmunologiczne w obecnych czasach stale rośnie. Niestety nie jest to dobra wiadomość, gdyż nie dość że ciężko je zdiagnozować to i leczenie nie jest łatwe. Oprócz konwencjonalnego leczenia istnieje wiele sposobów naturalnych m.in. opierających się na modyfikacji diety co nie jest do końca tak skuteczne a przy tym niełatwe do stosowania. Jednak nie o jedzeniu tym razem będę pisać a o konopi siewnej.
Wspólnym elementem chorób autoimmunologicznych jest nieszczelne jelito, zaburzenie które było traktowane po macoszemu i którego nikt nie wiązał z tymi chorobami. Ostatnio zaczęto się jednak temu związkowi baczniej przyglądać. Otóż jeśli jelito jest nieszczelne przepuszcza do krwioobiegu cząstki strawionego pokarmu, bakterie, wirusy czy toksyczne odpady. Te obce cząstki przemieszczają się po całym organizmie aktywując przy tym omyłkowo system autoimmunologiczny, który atakuje m.in. stawy, tarczycę czy błonę jelita cienkiego w przypadku celiakii. Obecnie zostało zidentyfikowanych ponad 80 rodzajów chorób autoimmunologicznych i na tym pewnie się nie skończy.
Badania przeprowadzone przez gastroenterologa Alessio Fasano wykazały, że nieszczelność jelita jest jednym ze wspólnych czynnikiem występującym w chorobach autoimmunologicznych. Pozostałe to podatność genetyczna oraz ekspozycja na antygen. Co ciekawe, proces chorobowy można odwrócić eliminując jeden z tych trzech czynników. Standardowe leczenie nieszczelnego jelita opiera się w głównej mierze na doborze odpowiedniej diety.
Podobnie dietetycy przy zaburzeniach autoimmunologicznych zalecają rezygnację z niektórych produktów np. z glutenu, soi, pszenicy, nabiału, jajek, warzyw psiankowatych, orzechów i produktów przetworzonych, które zawierają białka i związki mogące przyczynić się do reakcji autoimmunologicznych i uszkodzeń jelita. Jednak chorzy otrzymali nową nadzieję od matki natury w postaci oleju konopnego bogatego w cenne kannabinoidy.
Kannabinoidy łagodzą zespół nieszczelnego jelita a tym samym choroby autoimmunologiczne
Ostatnimi czasy konopia siewna zdobywa ogromną popularność. Posiada ona dość szerokie spektrum działania podobnie jak kurkuma / o kurkumie poczytasz m.in w artykule – Kurkuma zabija raka a nie człowieka/. Kannabinoidy minimalizują przepuszczalność jelit, działają jako przeciwutleniacz, zmniejszają nudności, zapalenia a także i ból towarzyszący tej przypadłości.
W badaniu opublikowanym w British Journal of Pharmacology wykazano, że THC oraz CBD zmniejsza przepuszczalność jelit związanych z zapaleniem.
Ponad to kannabinoidy skutecznie zmniejszają stan zapalny. W tym badaniu natomiast stwierdzono zahamowanie postępu zapalenia stawów co stanowi o ogromnym potencjale przeciwzapalnym kannabinoidów. Zespół badawczy wspomniał również o stosowaniu Cannabis sativa przez tysiąclecia jako „trucizny na wszystkie kończyny” – prawdopodobnie chodziło o stawy. Miały rozpuszczać obrzęki i zmniejszać stany zapalne.
W sprzedaży dostępne są oleje oraz pasty z różnym stężeniem CBD. Substancje te nie powodują żadnych skutków ubocznych oraz nie wykazują działania psychoaktywnego w przeciwieństwie do THC. Wytwarzane są z odmian konopi o obniżonej zawartości THC.
Te odkrycia są przełomowe w leczeniu chorób autoimmunologicznych. Choć badania w tym kierunku trwają nadal, już teraz można całkiem bezpiecznie stosować produkty z konopi siewnej jako skuteczny środek przeciwzapalny oczywiście bez obaw o jakieś fazy i odloty bo on takich właściwości nie ma. Jeśli zależy Ci natomiast na mocniejszych wrażeniach musisz poszukać sobie ich na własną rękę i odpowiedzialność do czego oczywiście nie zachęcam.
Czyli przy chorobach autoimmunologicznych dobrze byłoby stosować CBD z THC.
Bardzo dobrze opisane!
Naturalne sposoby najlepsze 🙂
Dobrze, że są jeszcze osoby, które chcą mówić o tym głośno! Świetny wpis!
Oo ciekawa teoria a możesz rozwinąć?
Bardzo ważny wpis, który dla mnie jest kopalnią wiedzy. Fajnie że ktoś porusza takie tematy
Bardzo interesujący wpis. Wskutek wielu alergii wieku dziecięcego, z którymi przyszło mi się zmierzyć jako Mamie, bardzo interesuję się tym tematem. Dzięki za nową wiedzę 🙂
Cóż, myślę, że organizm jest na tyle mądrze zbudowany, że nie może bez powodu siebie samego atakować. takie choroby muszą mieć jakąś inną przyczynę. Bardzo ciekawy artykuł 🙂