Olej z opuncji figowej a dokładniej z jej pestek ostatnio stał się bardzo modny. Sceptycznie podchodzę do różnych nowinek jednak staram się znaleźć złoty środek i w jakiejś tam części je przetestować. Obietnice dot. oleju z opuncji figowej są bardzo zachęcające więc musiałam go wypróbować. Tym bardziej, że takie naturalne metody pielęgnacji skóry są moim konikiem. Stosowałam go przez ok. pół roku aby opisać efekty. Olej z opuncji figowej jest najdroższym olejem.
Wyobraź sobie, że do wyprodukowania 1 litra oleju potrzeba zużyć ok. 1 miliona pestek z ok. 500 kg świeżych owoców. Z tego to powodu bardzo często można spotkać się z podróbami, rozcieńczanymi tańszymi olejami. Zamiast oleju pojawiają się również maceraty z kwiatów opuncji, które posiadają zupełnie inne właściwości i zastosowanie. Aby olej z opuncji figowej zadziałał, musi pochodzić z pewnego źródła i być 100% olejem tłoczonym z jej pestek. Dlatego też czytaj dokładnie skład i specyfikację danego produktu aby nie zakupić bubla. Oleje używane do pielęgnacji skóry muszą być nierafinowane i tłoczone na zimno aby wszystkie cenne składniki zostały zachowane. Wiele osób używa złej jakości produktów i nic dziwnego, że nie widzą żadnego działania. Na uwadze należy mieć również potencjalne alergie.
Olej z opuncji figowej i jego cudowne właściwości
- Najważniejszą cechą oleju z opuncji figowej jest jego zdolność pobudzania procesów naprawczych skóry i wzmocnienie jej odporności. Dzięki temu skóra jest mniej podatna na działanie niekorzystnych czynników zewnętrznych, szybciej się regeneruje, jest mniej podatna na podrażnienia i stany zapalne.
- Działa silnie przeciwzmarszczkowo i spłyca istniejące już zmarszczki.
- Poprawia napięcie, koloryt i nawilżenie skóry.
- Przeciwdziała przedwczesnemu starzeniu skóry.
- Wspomaga ochronę przeciwsłoneczną.
- Działa antyoksydacyjnie.
Jakie składniki zawiera olej z opuncji figowej
- Nienasycone kwasy tłuszczowe, głównie kwas linolowy Omega-6, który wpływa na odpowiednie nawilżenie, ochronę, elastyczność, napięcie czy wzmocnienie bariery lipidowej co jest bardzo istotne przy skórze przesuszonej i odwodnionej.
- Witaminę E, która chroni przed działaniem wolnych rodników.
- Fitosterole, które odpowiedzialne są za wzmocnienie bariery lipidowej naskórka, hamują utratę wody z naskórka, poprawiają elastyczność i spójność skóry, łagodzą stany zapalne, podrażnienia, wspomagają regenerację oraz poprawiają elastyczność skóry.
Moje wrażenia po systematycznym stosowaniu oleju z opuncji figowej
Przez pół roku stosowałam systematycznie olej z opuncji figowej, co najmniej raz dziennie. Nakładałam go zgodnie z zasadami, które uwzględniłam w artykule – Jeśli masz suchą skórę czy włosy po oleju, sprawdź jakie popełniasz błędy! Sposób nakładania oleju jest niezwykle ważny. Nieumiejętne postępowanie w tej kwestii może przynieść odwrotne skutki od zamierzonych. Niewłaściwa aplikacja to kolejny błąd popełniany przez wiele osób, które zarzucają naturalną pielęgnację gdyż są przekonane, że to wina produktu.
Jakie efekty zauważyłam zatem po stosowaniu oleju z opuncji figowej:
- wyraźne zwiększenie napięcia i elastyczności skóry
- spłycenie zmarszczek
- wspaniałe nawilżenie skóry
- ujednolicenie kolorytu
- likwidację podrażnień
- zmniejszenie widoczności rozszerzonych naczyń krwionośnych
- złagodzenie owalu twarzy
To chyba wystarczająca rekomendacja aby sięgnąć po ten jednak cudowny olej z opuncji figowej. Nie zawiodłam się i teraz mimo swojej ceny zawsze będzie gościł w mojej kosmetyczce. Do tego ma bardzo przyjemny, nienachalny zapach i jeśli jest właściwie nakładany można sporo zaoszczędzić. Uwielbiam takie w 100% naturalne produkty, które swoim działaniem przypominają efekty jak po zabiegach medycyny estetycznej. Dlatego nie zawiodłam się wcale sięgając po niego. To pozycja obowiązkowa dla osób dbających w sposób naturalny o stan swojej skóry. Dodatkowym aspektem przemawiającym za olejem z opuncji figowej jest fakt, że mnie nie uczulił a mnie uczula prawie wszystko, dlatego zanim zastosuję jakiś produkt na całego, muszę go najpierw dobrze przetestować. I pod tym względem olej mnie nie zawiódł. Dlatego jeśli przymierzasz się do zmiany sposobu pielęgnacji skóry, możesz spokojnie wypróbować olej z opuncji figowej.
Jeśli chcesz poznać tajniki naturalnej pielęgnacji skóry zapraszam na mój kurs, w którym dowiesz się wszystkiego na ten temat. Masz 3 opcje do wyboru począwszy od samego ebooka do całego kursu pdf wraz z filmami video oraz możliwością ustalenia indywidualnego planu pielęgnacyjnego dla Twojej skóry. Audiobook gratis!
Uważajcie jak kupujecie olej, żeby miał charakterystyczny olejowo orzechowy zapach bo mnie raz skusiła cena i przyszło coś bezwonnego i nie działało tak jak opuncja z bio agadir, którą uważam za najlepszą
Od dawna używam olejku z opuncji i ostatnio się przekonałam że najlepszy jest od bio agadiru. kupiłam raz tańszy ale już po samym zapachu dało się rozpoznać że to jakiś bubel!
Czy możliwe jest by 50 ml olejku (bio, tłoczony na zimno, nierafinowany !) kosztował 65 zł. Dla mnie to jakoś dziwnie tanio . Jest tych produktów dużo, ceny różne, chciałabym wybrać jeden z lepszych, byleby nie podróbę.
Masz rację, podejrzanie tani. Przyjrzyj się mu bliżej.
Z pewnością zrobiłaś zdjęcie przed i po używaniu oleju, wstawiłabyś, żeby zobaczyć różnice.
Niestety nie dysponuję takim zdjęciem.
Dzień dobry, mam pytanie, czy można stosować ten olejek jako domieszkę do kremu? Czy to wpłynie jakoś negatywnie na jego działanie?
Osobiście nie stosuję kremów i nie wiem jaki skład ma Twój krem więc ciężko stwierdzić czy połączenie się sprawdzi. Stosuję wyłącznie naturalne produkty i głównie jednoskładnikowe. Jeśli natomiast robisz kremy samodzielnie to jego dodatek będzie jak najbardziej fajny. Jednak nakładany samodzielnie na wilgotną twarz mocniej działa bo nie jest rozrzedzony 🙂
Czy olejek po otwarciu przechowujemy w lodówce, czy wystarczy w szafce w ciemnym miejscu? Będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam.