Nadmierne pocenie się i to często związane z przykrym zapachem, wiąże się w głównej mierze z Twoją codzienną dietą. Czasem przyczyną bywają również choroby. Jednak nie o przyczynach nadmiernego pocenia się zamierzam pisać ale o naturalnych i bezpiecznych sposobach zwalczania przykrego zapachu potu. https://www.youtube.com/channel/UCIQHb2P9WC-NEiAlgN2jNxQ/
Jak wiadomo drogeryjne dezodoranty napakowane są po brzegi rakotwórczą chemią. Ze względu na miejsce aplikacji czyli pod pachami, gdzie znajdują się węzły chłonne /w pobliżu gruczołów piersiowych/ jest to podwójnie niebezpieczne. Wiele badań wykazało, że drogeryjne antyperspiranty zwiększają ryzyko zachorowalności na nowotwory piersi. Większość dezodorantów zawiera aluminium, które po aplikacji zatyka gruczoły potowe. O szkodliwości aluminium i jego toksycznym wpływie na organizm ludzki pisałam w artykule pt „Szkodliwe aluminium i jego wpływ na mózg”.
Jeśli przez długi czas antyperspirant był Twoim przyjacielem nie martw się. Organizm pozbędzie się złogów aluminium pod warunkiem, że zmienisz sposób zabezpieczania się przed przykrym zapachem i nadmiernym poceniem. Na moim kanale na YouTube zamieściłam również film jak sobie z tym radzić naturalnymi metodami.
Oto 4 sposoby radzenia sobie z nadmiernym poceniem się i smrodkiem
1.Ocet jabłkowy
Ocet jabłkowy dobry na wszystko…Niemalże tak jest. W artykule „Domowy ocet jabłkowy naturalnie fermentowany dobry na wszystko” znajduje się przepis jak sporządzić swój własny naturalny ocet jabłkowy. Wymieniłam w nim również sposoby jego zastosowań. Jeśli chodzi o zastępstwo dezodorantu przedstawia się to bardzo prosto. Przetrzyj nierozcieńczonym octem jabłkowym miejsca pod pachami bezpośrednio po umyciu. Jeśli będzie Cię piekło ocet rozcieńcz z niewielką ilością wody. Nie bój się jego zapachu. Po wyschnięciu nie będzie go już czuć. Dzięki swojemu działaniu bakteriobójczemu i grzybobójczemu doskonale zabezpiecza te obszary. W ciągu dnia w razie potrzeby można przecierać te newralgiczne miejsca.
2.Soda oczyszczona z wodą utlenioną
Drugim równie świetnie sposobem jest wymieszanie pół łyżeczki sody oczyszczonej z połową łyżeczki wody utlenionej i wtarcie takiej papki w czyste pachy. Wbrew pozorom nie piecze i działa jak antyperspirant. Długi czas po takiej aplikacji nic śmierdzącego nie ma prawa się wydarzyć. Wszelkie bakterie czy grzyby nie mają warunków do rozwoju a tym samym przykry zapach i problem nadmiernego pocenia się zostaje wyeliminowany w bezpieczny, tani i co najważniejsze skuteczny sposób.
3. Oliwka magnezowa
Sposób pewnie większości znany jednak musiałam o nim wspomnieć gdyż to właśnie oliwki magnezowej używam na co dzień. Doskonale zapobiega nadmiernemu poceniu i praktycznie całkowicie eliminuje problem przykrego zapaszku. Dodatkowo zawiera życiodajny magnez, który przenika do organizmu przez gruczoły potowe więc jest to również pewna metoda suplementacji magnezu. Nie polecam kupna gotowej oliwki magnezowej bo to jawne złodziejstwo. Lepiej kupić sobie kilogramowy chlorek magnezu sześciowodny i wodę destylowaną. Z takiej ilości przygotujesz mnóstwo oliwy magnezowej.
Przepis na oliwkę magnezową /podaję takie proporcje, które w moim przypadku nie wywołują pieczenia czyli 1 porcja chlorku magnezu na 2 porcje wody/
- Zaopatrz się w jakiś pojemnik z rozpylaczem bo tak najwygodniej aplikować oliwkę magnezową
- do małej miseczki wlej 100 ml wody destylowanej
- podgrzej ją, najwygodniej w garnku z wodą
- do podgrzanej wody destylowanej wsyp 50 gramów chlorku magnezu i dokładnie wymieszaj plastykową lub drewnianą łyżeczką
- roztwór wlej do aplikatora
Jeśli chcesz zrobić większą ilość oliwki nie ma ku temu przeszkód. Ja dysponuję po prostu takim atomizerem. Buteleczka starcza na dość długi czas przy codziennym stosowaniu.
Oliwkę aplikuj na umyte pachy i wetrzyj w skórę. Nie pryskaj czasem bezpośrednio po depilacji okolic pach bo będzie mocno piekło!! Nie zauważyłam również brudzenia odzieży czy jakichś innych ubocznych efektów.
4.Pachnące hydrolaty kwiatowe
Co prawda nie są być może aż tak skuteczne w walce z nadmiernym poceniem i niefajnym zapaszkiem jak poprzednie sposoby ale za to pięknie pachną i wyśmienicie pielęgnują pachy. Doskonałe i lekkie na lato, gdzie można sobie je aplikować kiedy tylko się da. Najwygodniej oczywiście z atomizera. Wybór hydrolatów kwiatowych jest znaczny więc każdy znajdzie jakiś zapach dla siebie. Ja uwielbiam wykorzystywać w tym celu hydrolat różany. Dla osób mających większy problem z nadmiernym poceniem się świetnym wyborem może okazać się hydrolat aloesowy, który działa bakteriobójczo i grzybobójczo. Skuteczny będzie też hydrolat porzeczkowy, który przecudownie pachnie i ma podobne działanie do hydrolatu aloesowego. W kwestii wyboru danego hydrolatu odsyłam do wpisu „Hydrolaty kwiatowe zamiast toniku do twarzy?”, w którym opisałam stosowane przez siebie hydrolaty kwiatowe.
Pamiętaj, że stosując te metody możesz mieć alergię na któryś ze składników więc bacznie się obserwuj, szczególnie jeśli masz do czynienia z czymś nowym po raz pierwszy.
Jak widać nie musisz stosować drogeryjnej chemii. Nie dość że za nią płacisz to jeszcze sobie szkodzisz. Te proste, przytoczone metody są tanie, bezpieczne a nawet korzystne dla organizmu.
Czy Ty również masz jakieś swoje naturalne metody zapobiegające nadmiernemu poceniu się i przykremu zapachowi? Jeśli tak to fajnie będzie jak podzielisz się nimi.
Jeśli chcesz poznać tajniki naturalnej pielęgnacji skóry zapraszam na mój kurs, w którym dowiesz się wszystkiego na ten temat. Masz 3 opcje do wyboru począwszy od samego ebooka do całego kursu pdf wraz z filmami video oraz możliwością ustalenia indywidualnego planu pielęgnacyjnego dla Twojej skóry.
Mieszkanki południowej Europy: Włoszki, Hiszpanki, itp., zamiast dezodorantów używają cytryny. Przecierają miejsca pod pachami sokiem lub skórką. Sama próbowałam. Uważam,że jest ona warta wypróbowania. Cytrynę stosują też kobiety przechodzące menopauzę. Polecam.
O proszę wartościowa informacja :). A jak cytryna działa na kobiety z menopauzą?
Ciekawe to co piszesz. Szczególnie o tych hydrolizatach. Sama w ogóle nie mam problemu z poceniem, codzienna higiena wystarcza. Dezodorantow (nie koniecznie antyperspirantow) używam bardziej ze wwzględu na zapach.. czyste perfumy mnie jakoś duszą, nie lubię tej alkoholowej otoczki zaraz po spryskaniu się. Ale taki hydrolizat może zastąpić taką mgiełkę zapachową ?
Muszę spróbować 🙂
Chyba miałaś na myśli hydrolaty 🙂 Ja też nie znoszę zapachu perfum, duszę się i od lat ich nie używam. Jeżeli chodzi o mgiełkę zależy jaki ma skład bo tutaj się rozchodzi o to aby pozbyć się chemicznych dezodorantów, jeśli mgiełka to też chemia to lepiej rozpylać sobie taki hydrolat oczywiście 100% bez dodatków czy konserwantów 🙂
Hej kupiłam już chlorek na oliwkę magnezowa a czy można do tej oliwki dodać kilka kropel olejku zapachowego np drzewa herbacianego, różanego itp ???
Można tylko trzeba obserwować jak na taką mieszankę reaguje skóra.
[…] To jest bardzo ważna sprawa. Gruczoły potowe pod pachami znajdują się blisko gruczołów piersiowych więc ogromnym nieporozumieniem jest aplikacja pełnych chemii dezodorantów w te części ciała. Rakotwórcze substancje w nich zawarte zostały znalezione w zmienionej nowotworowo tkance piersi. Te paskudztwa z powodzeniem można zastąpić neutralnymi dla zdrowia substancjami. Pomocny bywa rozcieńczony z wodą ocet jabłkowy, wystarczy przetrzeć aby zlikwidować nieprzyjemny zapach. Ocet jabłkowy szybko się ulatnia a ochrona pozostaje na długo. Można również nałożyć sodę oczyszczoną wymieszaną z wodą utlenioną. Wspaniale likwiduje przykry zapach potu a dodatkowo stanowi świetną ochronę przeciwbakteryjną i przeciwgrzybiczą na wiele godzin. Spróbujcie to naprawdę… Czytaj więcej »
Soda z wodą utlenioną naprawdę działa
Czy jak posmaruje pachy tą papką z sody i wody utlenionej a następnie psiknę antyprespirantem to coś się stanie czy efekt się utrzyma ?
Nie wiem co się stanie bo nie używam antyperspirantów. Spróbuj a zobaczysz
Antyprespirant jak i „mazidło” wsiąknęły w skórę. Myśli pani że efekt „mazidła naturalnego” nadal się utrzyma ?
A jaki sens jest stosować antyperspirant? Te metody są po to aby właśnie ominąć nakładanie szkodliwych antyperspirantów. Jeśli tak kombinujesz nic tu naturalnego nie ma.
ja od 3 miesiecy stosuje wodę utlenioną i sodę ,,,u mnie rewelacja ,nie wyobrazam sobie wrócic do chemii ,a co ciekawe mój synek lubi sie przytulac i zawsze mówi ,,mamusiu jak ci ładnie pd pachami pachnie:)
Po „detoksie” od chemii człowiek się już nawet tak nie poci. Soda z wodą jest super jak ktoś ma faktycznie większe problemy z poceniem 🙂 Ja preferuję oliwkę magnezową ze względu na magnez, to świetny sposób suplementacji.
Jak to jest z tą papką z wody utlenionej i sody? Mam ją nałożyć i….?
Wetrzeć, nadmiar można usunąć ręcznikiem 😉
Żeby nie mordować się potem z raczyskiem wszystko wywaliłam i stosuję tylko oliwkę magnezową i czasem przecieram sodą z wodą utlenioną, niestety znam raka piersi od tej złej strony…ukochana osoba na to chorowała …
I słusznie Malwino, nawet w tych niby „dobrych” dezodorantach kupnych zakamuflowane może czaić się zło. Lepiej mieć pełną kontrolę i wiedzieć co się na delikatną skórę pach nanosi..
nie wyobrażam sobie jakbym miała nie używać te drogeryjnej chemii w tym przypadku
A używaj sobie, Twoje zdrowie…;)
Domowe sposoby zawsze najlepsze 🙂
Mi zapach jakoś nie spędza snu z powiek, bo pocę się minimalnie. Ale jak już trochę się spocę to strasznie przeszkadza mi ta wilgoć.
To już inne zagadnienie. Na wilgoć pomaga przetarcie po prostu albo przyłożenie suchej chusteczki higienicznej lub zwilżonej hydrolatem kwiatowym. Nie polecam natomiast nasączanych chusteczek bo to sama chemia…
Bardzo pomocny artykuł. Chętnie wypróbuję jedną z metod. Pozdrawiam
Bardzo ciekawe zestawienie, dzięki!
Troszke sie obawiam, ale co szkodzi spróbować 😉
A nie obawiasz się rakotwórczych antyperspirantów?
Rady bardzo przydatne 🙂 Dzięki 🙂
Dużo dobrego słyszałam o tej oliwce magnezowej. W końcu i ja mam chlorek magnezu u siebie, więc czas wypróbować. Następna w kolejce do wypróbowania będzie soda + woda utleniona.
Warto naprawdę, już nie pamiętam nawet czasów jak stosowałam antyperspiranty czy inne dezodoranty kupne. Oj jaka ja była wtedy ślepa…
Zgadzam się z naturalnymi metodami 🙂 ja uwielbiam zrobiony przez siebie dezodorant właśnie na bazie sody oczyszczonej, mąki ziemniaczanej i oleju kokosowego. Świetna sprawa, żaden dezodorant tak świetnie nie działał w upalne lato jak ten 🙂 dziękuję za przepis na ocet jabłkowy, muszę zrobić i zacząć stosować!
Hmm a ten preparat nie brudzi ubrań? Olej kokosowy jest tłusty więc może pozostawiać tłuste plamy. Na szczęście mi oliwka świetnie się sprawdza a ona akurat nie brudzi 😉
Bardzo przydatny wpis 🙂
ja polecam przetarcie pach plasterkiem cytryny:) robię tak w zimę i bardzo sobie chwalę:). Można tez plasterkiem ogórka, wacikiem zamoczonym w herbacie ale cytryna u mnie sprawdza się chyba najlepiej:).
No proszę ciekawe metody, cytryny nie próbowałam choć działa pewnie jak ocet jabłkowy bo to kwasy 🙂 Herbata natomiast podobnie jak hydrolaty 🙂 wiele herbat ma fajne zapachy więc może to być również ciekawa alternatywa np. taka herbatka z hibiscusa albo miętowa…
Jakoś z pewną dozą nieśmiałości podchodzę do tych naturalnych metod pozbywania się nadmiernego pocenia.
🙂 Ja nie bo innych i tak już nie stosuję a syf drogeryjny już dawno nie występuje na moim ciele 😉