Ciekawa jestem czy zdajesz sobie sprawę, że najlepsze naturalne probiotyki możesz wykonać w domowym zaciszu? Właśnie tak, można i na dokładkę są one bardzo zdrowe, skuteczne i tanie, w przeciwieństwie do aptekowych, które zazwyczaj zawierają substancje słodzące.
Naturalne probiotyki to fermentowane w sposób naturalny produkty żywnościowe
- zakwas buraczany, o którego cudownych właściwościach i jak go zrobić piszę w artykule pt:”Zakwas z buraków naturalnie fermentowany jako super lek„
- kapusta kiszona i sok z niej
- ogórki kiszone
- ocet jabłkowy również cudo natury, więcej na temat octu jabłkowego i jak go zrobić znajduje się tutaj>>>
- zsiadłe mleko, jogurt naturalny ale zrobione z mleka krowy karmionej trawą
- miso – pasta japońska ze sfermentowanej soi
- kombucha tzw. grzybek japoński
Oczywiście te kiszonki nie mogą być pasteryzowane. Prawie wszystkie są stosunkowo proste do wykonania w warunkach domowych. Zakwas buraczany osobiście mam zawsze pod ręką i piję prawie codziennie po pół szklaneczki.
Ale po co te probiotyki?
Probiotyki spełniają w organizmie ludzkim bardzo ważną rolę. Stoją na straży odporności, dbają o zdrowie jelit /walka o zdrowie zaczyna się właśnie od poprawy funkcjonowania jelit/. Mając zdrowe jelita i system trawienny łatwiej zachować szczupłą sylwetkę, piękną skórę, bujne włosy czy sprawne stawy. Wielu ludzi nawet nie wiąże tych aspektów ze sobą. Czasem wystarczy podreperować zrujnowany system trawienny naturalnymi probiotykami a pozytywne zmiany szybko dadzą o sobie znać.
Nie na darmo przyjęło się mówić, że zdrowie tkwi w jelitach.
Naturalne probiotyki doskonałe przy wspomaganiu odchudzania
Jeśli czujesz, że Twoja waga jest daleko od ideału, włącz do swojej diety probiotyki. Wspomagają funkcjonowanie jelit, przez co przemiana materii ulega przyspieszeniu. Naturalne probiotyki dodatkowo świetnie oczyszczają jelita z zalegających złogów. Np. taki sok z kapusty kiszonej to świetny środek oczyszczający jelita na dodatek pyszny. Doskonały również na zaparcia. Warto więc taki naturalny probiotyk uwzględniać w codziennym menu.
Wpływ laktobakterii na utratę wagi i utrzymanie jej na stałym poziomie, został został poddany nawet badaniom naukowym.
Jasny i radosny umysł
Jeśli zmagasz się ze stanami lękowymi, depresjami, stresem, niechęcią i brakiem energii – problem może leżeć po stronie jelit.
Przez stosowanie antybiotyków, spożywanie przetworzonej żywności, cukru, rafinowanych produktów, alkoholu, palenie papierosów czy życie w permanentnym stresie, populacja laktobakterii w jelitach ulega drastycznemu zmniejszeniu. Może się to objawiać właśnie nadmiernym niepokojem, niejasnym myśleniem, niemożnością koncentracji, przygnębiającym smutkiem.
Naturalne probiotyki zwiększają odporność organizmu
To jest tak naprawdę główna rola probiotyków. Człowiek ze zdrową florą bakteryjną praktycznie nie choruje i nie chodzi tu o błahe infekcje gardła ale o wszelkie choróbstwa z rakiem włącznie. Pasożyty, helicobater pylori również nie mają dostępu do odpornego organizmu. A jeśli już tam są, szybko się wyniosą jeśli systematycznie i na stałe będziesz się delektować kiszonkami.
Wiadomo, że lepiej zapobiegać niż leczyć więc nie czekaj aż zachorujesz tylko już od dziś wdróż zdrowe naturalne probiotyki do swojego codziennego jadłospisu. Pamiętaj aby spożywać je na surowo! Wysoka temperatura i pasteryzacja niszczy przyjazne laktobakterie.
Łagodzą objawy alergii a nawet ją leczą
W związku z tym, że probiotyki zwiększają odporność organizmu to i objawy alergii ulegają złagodzeniu a nawet zanikają co przerabiałam na sobie. Alergii i naturalnym sposobom jej łagodzenia poświęciłam osobny wpis –„Alergia nie musi być wyrokiem. Kilka sposobów jak oswoić alergię”
Oprócz tego laktobakterie przeciwdziałają próchnicy, stanom zapalnym jelit, bakteryjnym i grzybiczym zapaleniom pochwy, infekcjom dróg moczowych i oddechowych.
Dlatego tak istotnym staje się uzupełnianie populacji laktobakterii z zewnątrz. Są one jednak bardzo wrażliwe na nieprzyjazne środowisko. Niszczy je alkohol, inne używki, antybiotyki, rafinowane produkty itp. Aby laktobakterie mogły żyć w ludzkim organizmie muszą coś jeść. I od tego są prebiotyki czyli papu dla Twoich sprzymierzeńców. Jednak prebiotykom zamierzam poświęcić odrębny artykuł.
Naturalne probiotyki ponad to, obok laktobakterii zawierają wiele cennych minerałów, witamin i antyoksydantów np. zakwas buraczany-betainę. Bezapelacyjnie zasługują na uwagę i nie ma nawet na co się oglądać tylko szybko zabierać się choćby za przygotowanie fantastycznego zakwasu buraczanego co trwa najdłużej do 7 dni.
[…] na temat wspaniałych właściwości naturalnych probiotyków piszę w artykule „Naturalne probiotyki niezbędne dla Twojego zdrowia i urody” Jeśli źle się czujesz po konsumpcji takich produktów to znaczy, że z twoją florą […]
[…] Naturalne kiszonki to nic innego jak naturalne probiotyki. Czym one są i dlaczego są tak ważne dla naszych organizmów, dowiesz się z artykułu – Naturalne probiotyki niezbędne dla Twojego zdrowia i urody. […]
[…] Najlepsze są naturalne probiotyki. Więcej na ich temat dowiesz się z artykułu – Naturalne probiotyki niezbędne dla Twojego zdrowia i urody. Jednak same probiotyki to za mało. Muszą się one czymś żywić a ich pokarmem są prebiotyki. […]
[…] Temat praktycznie mało komu znany. Powiedzenie, że jelita to nasz drugi mózg jest bez wątpienia trafione. To właśnie one wytwarzają i regulują ilość neurotransmiterów mózgu czyli serotoniny, dopaminy i GABA. Te neurotransmitery wpływają na nastrój, odczuwanie bólu, funkcje poznawcze, zmniejszą poziom hormonów stresu. I nie chodzi mi o jakieś kupne probiotyki z apteki. Te najcenniejsze możesz sobie wyprodukować samodzielnie choćby ogórki kiszone czy zakwas buraczany. O naturalnych probiotykach szerzej piszę w artykule Naturalne probiotyki niezbędne dla Twojego zdrowia i urody. […]
A powiedz mi proszę, bo jako mama mam pewne wątpliwości… córka fakt że bardzo mało choruje (karmienie piersią, zdrowe odżywianie, dużo ruchu, hartowanie), ale jak to dzieci – czasem gdzieś ją coś dopadnie. I jak już dostanie antybiotyk… czy ilości dobrych bakterii z np kiszonek, jogurtów, kefiru wystarczą przy antybiotyku ? Czy mimo wszystko niezbędny jest apteczny ?
Przy antybiotyku wydaje mi się że trzeba się wspomóc dawką uderzeniową, skoncentrowaną czyli niestety tego z apteki. Warto jednak wybierać rozsądnie i patrzeć na skład bo te bywają różne. Np. często są otwierane otoczki żelowe, których wcale nie trzeba połykać tylko wysypać zawartość na łyżeczkę.
[…] Mocno czerwone buraki zawierają bor, który odpowiada za równowagę wapniową w organizmie. Bor usuwa również metale i inne toksyny z organizmu w tym fluorek sodu. Bogate są również w witaminy z grupy B, które wspomagają ogólne zdrowie całego organizmu. Zakwas buraczany ponad to jest doskonałym probiotykiem. Czym są probiotyki szerzej piszę w artykule „Naturalne probiotyki niezbędne dla Twojego zdrowia i urody”. […]
[…] każdej jednostki jest niezaprzeczalna. O fenomenie probiotyków wspominałam już we wpisie „Naturalne probiotyki niezbędne dla Twojego zdrowia i urody”. Probiotyki hamują rozwój drobnoustrojów poprzez zakwaszenie środowiska. Np. taki […]
[…] mikroorganizmy w przewodzie pokarmowym /prawidłowa flora bakteryjna/ […]
Kiszone ogóry to jest to!!! kapusta też i to taka prosto z beki, uwielbiam. Pamiętam jak rodzice sami kisili, zapach i smak – tego nigdy nie zapomnę !
O ja też pamiętam. Nie mogłam się doczekać i podjadałam taką niedokiszoną jeszcze 😉
Fajny wpis 🙂
Ja też lubię kapustę kiszoną. Wszystkie kiszonki sa ok i ten zakwas też wyśmienity. Ja robię z dużą ilością czosnku więc robi rownież za „naturalny” antybiotyk
Dokładnie Kwastaszyna taki zakwas może pochwalić się złożonością właściwości swych 🙂
Świetny post, muszę wypróbować tego zakwasu buraczanego, za to sok z kiszonej kapusty jest okropny w smaku, ale i tak go piję bo świetnie oczyszcza organizm i usuwa pasożyty 😉
Okropny w smaku? Ja go uwielbiam i muszę się pilnować żeby nie wypić naraz np. litra 🙂 Dla mnie to ambrozja i tak było od małego dzieciaka. Kapusta kiszona i sok -wolałam je od słodyczy 🙂 Jak to kubki smakowe się diametralnie różnią…
A mowisz o soku z kapusty swoim, domowym czy takim ze sklepu ? Bo ten pierwszy cóż, co kto lubi, ale mi smakuje. A kupny ? Niezbyt mi wchodził, wręcz palił zgagę…ale tyle się słyszy o sklepowej kapuście, popędzanej octem spirytusowym..
O soku odciśniętym z domowej kapusty 🙂 Ze sklepu nawet nie próbowałam.
Jestem ogromną pasjonatką japońskiej kuchni i bardzo się cieszę, że wspominasz o paście miso. Może dzięki temu więcej osób po nią sięgnie. A jest nie tylko zdrowa, ale też pyszna.
Miso tak jak każdy inny produkt fermentowany bo tak naprawdę prawie wszystko można ukisić 🙂 Miso jednak ma też wiele innych cennych walorów dla których warto po te pastę sięgać…
Ogóreczki kiszone, małosolne akurat sezon 🙂 kochamy wszyscy w rodzince..mniammm
Małosolne ech jadłabym okrągły rok 😉
Sama nie robię, ale co jakiś czas cała rodzina przechodzi kurację aptecznymi. Może kiedyś spróbuję.
Apteczne mają niepotrzebne i wcale nie takie obojętne dla zdrowia dodatki…
Takie leki to ja lubię 🙂 ale tak na serio to stosuję prawie wszystkie, oprócz tych buraków które muszę przetestować
Hehe oprócz tych buraków powiadasz…Ja akurat te buraki lubię najbardziej ;)i według mnie są naprawdę warte zainteresowania…
O ile uwielbiam kapustę kiszona,robię ogórki i chcialabym prawdziwego kwasnwgo mleka to nie mam skąd wziąć takiej krowy. No i w sklepach wszystko pasteryzowane -nawet to co niby bio. Tragedia…
No niestety, też marzy mi się mleko które potrafi samo się ukisić 😉
Przydatny temat, za jakiś czas u siebie coś będę pisał o probiotykach i zalinkuję do tego wpisu 🙂 Pozdrawiam!
🙂 Temat na czasie bo akurat teraz można bawić się do woli w kiszenie praktycznie wszystkiego. Pełnia lata i samo bogactwo natury…trzeba to dobrze wykorzystać