Zieloną herbatę niemalże wszyscy znamy i często zachwalamy. I słusznie gdyż mimo faktu, że zawiera kofeinę, która jest narkotykiem jakby nie było, to posiada mnóstwo cudownych właściwości zdrowotnych oraz o czym niewiele osób wie, zawiera taniny łagodzące pobudzające działanie kofeiny. Od lat nie piję kawy czemu dałam wyraz w najchętniej odwiedzanym artykule na moim blogu – Osiem powodów dlaczego nie piję kawy . Kawa nie działała na mnie dobrze jednak z zieloną herbatą to inna historia. Ale nie o samej popularnej zielonej herbacie zamierzam pisać. Jest coś lepszego, bardziej wartościowego od powszechnie nam znanej herbaty liściastej a mianowicie matcha. W mojej przestrzeni na YouTube zamieściłam również film na temat tej cudownej herbaty.

Bardzo sceptycznie podchodzę do nowinek tego typu a szczególnie jeśli chodzi o super hiper cudotwórcze właściwości. Jednak w przypadku matchy musiałam się jej bliżej przyjrzeć a to z racji pewnej obserwacji. Otóż pewnego dnia natknęłam się na program w TV na temat produkcji matchy. Czasem i TV nada coś interesującego a nie tylko Taniec z gwiazdami. Z racji faktu, że temat dla mnie bardzo ciekawy obejrzałam go z ciekawością. Wszystko wydawało się normalne dopóki prowadząca nie zapytała Japonki – właścicielki plantacji zielonej herbaty o jej wiek. Owa Japonka matchy nigdy sobie nie żałowała. Miała jej pod dostatkiem a plantację odziedziczyła. Szczęka mi opadła jak usłyszałam ile ma lat! Przez cały program byłam pełna podziwu, że tak młoda osóbka świetnie sobie radzi na dość dużej plantacji. Okazało się, że ma około 50 a ja jej dawałam co najwyżej 30-ści. No nie tylko ja gdyż prowadząca również była w lekkim szoku.

Ze zdolnościami odmładzającymi zielonej herbaty nie zetknęłam się oczywiście po raz pierwszy. Znane mi były od dawna jednak to co zobaczyłam było naocznym potwierdzeniem tego faktu. Fakt, że plantatorka ma całodobowy dostęp do świeżej matchy i to najlepszej jakości ale to jest tylko potwierdzenie, że wiele wspaniałych darów natury działa, tylko muszą pochodzić z dobrego źródła.

Czym dokładniej jest ta matcha i czym się różni od liściastej zielonej herbaty?

Otóż różni je sposób uprawy. Krzewy przeznaczone do produkcji matchy przed zbiorami osłaniane są matami przed słońcem przez co wydzielają więcej chlorofilu. Z racji sposobu uprawy herbata zielona matcha ma zdecydowanie delikatniejszy i słodszy smak od typowej herbaty liściastej. Po zbiorach całe liście są parowane, suszone i mielone na proszek. Ten sposób powoduje niszczenie enzymów sprzyjających jej utlenianiu. Dzięki temu zachowana zostaje również większość istotnych witamin, minerałów i aminokwasów, których najwyższe stężenie zanotowano właśnie w japońskiej matchy.

Co takiego zatem ma w sobie sproszkowana zielona herbata – matcha, że przeciwdziała starzeniu?

Ciekawe czy znany Ci jest antyoksydant galusan epigallokatechiny /EGCG/ bo o niego w głównej mierze chodzi? Jest to flawonoid, który zmiata wolne rodniki, wpływa pozytywnie na pracę układu immunologicznego, przeszedł również testy kliniczne u chorych na białaczkę limfatyczną. Co ciekawe EGCG ma zbawienny wpływ na stan kości. Wspomaga ich formowanie oraz opóźnia rozkład. Może okazać się doskonałym lekiem na osteoporozę i inne choroby kości. Jeżeli chodzi o negatywny wpływ EGCG to dotyczy on głównie przyjmowania w nadmiarze suplementów z dużym stężeniem ekstraktu z zielonej herbaty. Kumuluje się on wówczas w wątrobie i może uszkadzać jej komórki.

Należy pamiętać, że zielona herbata /a matcha jest taką skondensowaną herbatką/ zawiera kofeinę, jednak wysoka zawartość taniny łagodzi jej stymulujący efekt. Dlatego po wypiciu takiego naparu czujemy się spokojni ale czujni i skoncentrowani. Jak najbardziej może stanowić substytut kawy, gdyż dodaje energii bez skutków ubocznych związanych z jej piciem. Ja nie piję kawy ale matchę i zieloną herbatę owszem. Jednak są to niewielkie ilości od jednej do dwóch filiżanek dziennie. Dla przykładu po wypiciu jednej filiżanki kawy mój organizm odczuwa to już dość dotkliwie a po wypiciu tej samej ilości zielonej herbaty nic złego się nie dzieje. Radzę jednak nie przesadzać z jej ilością bo mogą pojawić się podobne objawy jak w przypadku picia kawy.

Matcha jak już pisałam to sproszkowana zielona herbata i pijemy wszystko co jest zmielone wraz z najcenniejszymi składnikami w przeciwieństwie do samych naparów z herbaty liściastej. Dlatego działanie zdrowotne matchy jest mocniejsze.

Matcha chińska a japońska

Wszyscy boimy się chińszczyzny i w przypadku matchy jest podobnie. Ta japońska jest zdecydowanie lepsza. Lepiej stawiać na droższy, organiczny produkt niż kupować szkodliwe, chińskie podróby. Najlepsze japońskie zielone herbaty produkowane są od setek lat w okolicach miasta Uji. Rejon ten jest kolebką kultury uprawy matchy. Panują tam idealne warunki i dlatego z powodzeniem udają się plantacje bez chemicznych oprysków i nawozów.

Sposób parzenia matchy

Jest to czynność bardzo prosta. Pamiętaj jedynie aby nie zalewać jej wrzątkiem tylko wodą o temperaturze ok 80 stopni C. Potem dokładnie ją wymieszaj specjalną trzepaczką bambusową do spieniania matchy. Można użyć innego ustrojstwa spełniającego podobne zadanie. Należy ją wypić dość szybko aby cała kwintesencja nie osiadła na dno. Brzmi to trochę dziwnie, pić fusy? Jednak o to właśnie w tym chodzi aby wypić jak największą ilość tego życiodajnego ekstraktu. W Japonii jest to rytuał i myślę, że jest to bardzo fajna sprawa szczególnie w obecnym, zabieganym i zwariowanym świecie. Taki rytuał odpręża, uspakaja, wycisza, dodaje energii do podejmowania nowych wyzwań. Coś na podobieństwo medytacji a jak wiadomo ma ona bardzo korzystny wpływ na naszą psychikę o czym więcej piszę w artykule – Jak poprawić pamięć za pomocą medytacji i muzyki? .  Matche można z powodzeniem wykorzystać nie tylko jako napar ale np. jako dodatek do ciast, deserów, past itp.

Zielona herbata jest obiektem wielu badań naukowych. Być może możliwości drzemiące w naturze będą wykorzystywane na szerszą skalę. Mam taką cichą nadzieję, choć realia temu przeczą. Za tym wszystkim idą ogromne pieniądze a tam gdzie one się pojawiają nie ma miejsca na humanitaryzm czy współczucie. Dlatego póki co pozostaje nam samodzielne zdobywanie wiedzy w tym zakresie bo inaczej przegramy wyścig o długie, zdrowe i szczęśliwe życie.