Kalla /calla, kalia, cantedeskia, zantedeschia/ to przepiękna i elegancka roślina. Nada wytworności każdemu wnętrzu, tarasowi czy ogrodowi. Ta dostojna księżniczka bywa jednak wredna i wybredna, szczególnie za młodu. Starsza jest bardziej skłonna do współpracy i obdarowywania swoimi ekskluzywnymi kwiatami. Kalla ma ozdobne nie tylko kwiaty. Jej często nakrapiane na biało, duże, soczyście zielone liście stanowią ciekawy, egzotyczny element nawet bez kwiatów. Jest moją dobrą kumpelą gdyż osobiście nie sprawia mi trudności w uprawie choć wiem, że wiele osób miewa z nią problemy.
Moje kalie mam od maluteńkich egzemplarzy. Kilka kupiłam, kilka otrzymałam w prezencie. Nie wiedziałam nawet jakiego koloru będą kwiaty. Okazało się, że posiadam kalle o kwiatostanach żółtych, pomarańczowych, fioletowych, i różowych piegowatych.
Kalla-jak ją uprawiać?
Kalle można uprawiać na 3 sposoby:
- w donicy w pomieszczeniu
- w donicy na zewnątrz
- bezpośrednio w gruncie
Ja swoje rośliny uprawiam w donicy na zewnątrz na tarasie. Nie muszę ich jesienią wykopywać z ziemi tylko wynoszę donicę na strych. Cantedeskia nie pochodzi z naszej strefy klimatycznej więc trzeba zapewnić jej odpowiednie warunki aby nie zmarzła zimą i aby zakwitła, bo z tym bywa różnie. W sumie można sterować terminem kwitnienia jeśli ma się ku temu odpowiednie warunki.
Jak obchodzić się z kallą po przekwitnięciu?
Po przekwitnięciu, liście rośliny powoli żółkną i zasychają. Nie jest to objaw żadnej choroby. W tym czasie trzeba stopniowo ograniczać podlewanie. Moje kalle kwitną w czerwcu. Potem w lipcu mają jeszcze liście a od sierpnia zaczynają żółknąć i zasychać. Mniej wówczas podlewam i przenoszę w zacienione miejsce w ogrodzie. Jak całkowicie zaschną a zbiega się to z początkiem jesieni wynoszę ją na nieogrzewany strych, gdzie temperatura oscyluje w granicach 12 stopni C w zimie.
Mi najbardziej pasuje taki system gdyż czerwcowe kwitnienie jest jak najbardziej ok. N a strychu sobie zimuje, czasem ja podleję ale minimalnie i wyłącznie jak ziemia jest bardzo sucha. Jest to może ze 3 razy w okresie spoczynku. W kwietniu z ziemi wybijają świeże rośliny. Rosną wręcz w oczach. Gdy minie groźba przymrozków wynoszę je na taras, gdzie słońce opromienia ją dopiero późnym popołudniem.
Źródła podają różne informacje odnośnie pędzenia kali. U mnie się to nie sprawdza. Moja kalla ma czasem tak, że jak przekwitnie to potrafi jeszcze wypuścić jakiś drzemiący wcześniej kwiat więc nie spieszę się z jej celowym zasuszaniem. Kiedyś straciłam tak kilka nowych kwiatków więc zmieniłam metodę pielęgnacji. Dopóki roślina sama mi nie daje znać, że chce odpocząć, ja jej sztucznie do tego nie zmuszam. A daje znać w postaci żółknących stopniowo liści.
Jak podlewać kallę?
Kalla lubi wilgotną ziemię jednak jak przez nieuwagę ją przelejesz, szczególnie w wilgotne dni /dotyczy to roślin wyłącznie w donicach/ to mogą zgnić. Te w donicach lepiej ustawić w półcieniu. Nadmiar słońca powoduje, że liście stają się nieładnie wybarwione. Natomiast kalle w gruncie mogą rosnąć w pełnym słońcu, pod warunkiem że nie mają sucho. Pięknie wyglądają i bardzo im służy mikroklimat przy wodzie, oczkach wodnych, strumieniach itp.
Jak nawozić i przesadzać kallę?
Ja swoje kalle w okresie wzrostu i kwitnienia nawożę nawozem przeznaczonym do roślin balkonowych i nie narzekają. Kłącza kalli szybko się rozrastają w donicy więc trzeba pamiętać o ich wymianie na większe. Ja przesadzam co 2 lata. W taki oto sposób z roku na rok roślina się będzie zagęszczać i wydawać coraz więcej kwiatów. Na początku miałam 5 niewielkich kłączy. Tej wiosny zmuszona byłam je przesadzić już do wielkiej donicy, tak się rozrosły.
Czy szkodniki lubią kalle?
Póki co nie spotkałam się z żadnym szkodnikiem na tej roślinie. Żadna mszyca, przędziorek czy coś innego jej nie zaatakowało mimo, że np. na stojącej w pobliżu bugenwilli zadomowiły się mszyce. Z chorób grzybowych też u mnie żadna nie wystąpiła, ale istnieje ryzyko przelania i gnicia kłączy więc z tym trzeba uważać i najlepiej jak kalla w donicy stoi pod zadaszeniem aby podczas nadmiernych opadów nie była na nie narażona. Tutaj obejrzysz film o moich kallach i jak je uprawiać. Zasubskrybuj mój kanał na YouTube – Rytmy Natury i włącz powiadomienia aby zawsze być na bieżąco z moimi filmami.
Jak zimować kallę?
Nie traktuję kalli jako rośliny pokojowej. Od maja do października znajduje się w ogrodzie, a od października do kwietnia na strychu. Z powodzeniem jednak można ja uprawiać w domu pamiętając aby zapewnić jej okres spoczynku w temp. ok 10 stopni C po przekwitnięciu. Nie musi mieć wtedy dostępu do światła gdyż najzwyczajniej sobie śpi. Zapewnij je co najmniej dwumiesięczny odpoczynek w takich warunkach a potem wynieś w cieplejsze, jasne miejsce i zacznij podlewać. Okres spoczynku można wydłużyć aby roślina zakwitła w terminie jaki akurat Ci pasuje.
Odkąd zakochałam się w kalli nie wyobrażam sobie letniego tarasu bez niej. Co rok mnie zachwyca swoimi przepięknymi kwiatami i na dodatek nie jest zbyt wymagająca pod warunkiem zapewnienia jej odpowiednich warunków uprawy i spoczynku. Spraw sobie więc kallę a zaręczam, że zakochasz się w niej tak jak ja, miłością stałą i myślę, że wzajemną.
Hej a u mnie od dwóch lat nie kwitnie Kalla. Nie mam pojęcia co źle robię. Proszę o radę
Witam. Proszę o pomoc. Liście mojej Cantedeskii zaczęły opadać i żółcieć. Wyrwałem wszystkie liście, reszta została w ziemi. Czy to okres przekwitania? Co teraz z nią zrobić? Czy ją zimować w chłodnym miejscu do wiosny?Roślina nie wypuściła dotąd żadnego kwiatu. Cebulkę dostałem od mamy w tym roku, gdzieś wiosną.
Dzień dobry ,bardzo fajny i jasny opis podparty filmikiem.Dostałam kalle kupioną w markecie jako prezent urodzinowy,była piękna jest u mnie 14 dni.Kwiaty u mnie nie są podlewana za często.Jednak liście gniją od łodygi złapane i lekko pociągnięte zostają w ręce.Czy mogę ją jakoś uratować?
Witam. Bulwy trzeba wyjąć z podłoża i przesuszyć o ile nie jest już za późno.
witam i proszę o pomoc , mam kalle od 7 lat , jedna większa od drugiej (Ok 1m może więcej ) kocham je ale niestety czasami tracą swój piękny fioletowy kolor ( biały żółty) i robią się zielone. Zielone jak ich liście . Czasami odzyskują kolor a czasami już nie , do następnego roku. Do tej pory nie wiem czy zmieniają kolor z braku wody czy z nadmiaru wody?
W zeszłym roku dostałam fiiketową kallę w donicy. Miała bardzo zgrabne liście. Przezimowałam. W tym roku ma 2 razy dłuższe liście, które się już przewracają. Dlaczego tak się dzieje? Kalla stoi w salonie, nie ma bezpośredniego nasłonecznienia.
Pewnie zbyt ciepłe miejsce zimowania.
Może trzeba ją wsadzić głębiej.
Dzień Dobry, moja stała na balkonie , była podlewana ale teraz liscie się zrobiły żółte , kładą się , zostały 2 stojące zielone. Czy mam obciąć żółte liscie czy czekać aż zaschną ? Jak wykosi je przyciąć? Czy juz przestać podlewać?
Niebawem na moim kanale na YT zamieszczę film o zimowaniu kalli. Zachęcam do subskrybcji 🙂 Tutaj link do kanału: https://www.youtube.com/channel/UCNDvol6zxCGIg8tGqnMPIeQ
W kielichu mam kuleczki a nie patyczek.Czy to nasiona?
Tak
Kwiatki mojej pięknej kalli właśnie zaczynają przekwitać. Opadają, zmieniają kolor… To moja pierwsza kalla i nie wiem – obcinać je czy zostawiać? Jak teraz o nią najlepiej zadbać?
Obcinać aby nie zawiązały nasion bo to osłabia całą roślinę.
Bardzo dziekuję za szczegółowy poradnik o tych ślicznych kwiatach. Chciałam podzielić się „wrażeniami” po kupnie swojej kalli, gdyż niestety przyniosłam ją do domu z wciornastkami:( Zaczęły męczyć roślinę gdy jeszcze nadal pięknie kwitła. Wciornastki zawsze traktuję Substralem, aczkolwiek tu musiałam zabieg powtarzać bo nie dawały za wygraną. Po kwarantannie roślina zaczęła powoli zasychać (mam nadzieję, że to był objaw jej zasypiania, a nie że ją zabiłam;). Obecnie listków ma tylko troszkę i mam nadzieję, że na wiosnę odbije, tak jak opisane w poradniku. Pozdrawiam!
Ja swoja kalię (pierwszą w życiu)otrzymałam w prezencie dośc niedawno(koniec maja) piekna z fioletowymi kwiatami,ale juz mi zaczęłą żółknąć,może ja przelałam gdyz wyczytałam że lubi miec wilgotno…bo chyba na przekwitanie to za wcześnie? Martwie się bo szkoda mi ją stracić,jakieś sugestie Agnieszko?
Mam kalię w ogrodzie nie ocieplałam nie wykopywałam w tym roku ma pąka.
Zależy gdzie mieszkasz. W tym roku zimy nie było w Polsce więc mogło się tak zdarzyć.
Dzień dobry, moja Kalia ma póki co tylko liście, hoduje ja rok, czy fakt, że jest kwiecień /wiosna oznacza, że nie powinnam jej podlewać? Czy jednak trochę ja podlewać i czekac, czy zakwitnie w tym roku?
Pozdrawiam i dziękuję
Magda
Dzień dobry, bardzo się cieszę, że tu trafiłam. Świetne porady autorki 🙂 Zakupiłam kalie w Biedronce, 5 szt w zestawie. Bulwy okazałe i zdrowe. Każda z nich ma po kilka białych wypustek, czy to korzonki czy pędy? Po prostu nie mam pojęcia, gdzie góra a gdzie dół? Wklęsłym do góry? Proszę mnie oświecić, bo zakochałam się w tych kwiatach 🙂
Pozdrawiam Panią
Białe wypustki to pędy więc góra. Chociaż nie ręczę za produkty z biedronki. Mogą też kiełkować korzenie. Faktycznie może być trudno wytłumaczyć ale ten mój film może nieco pomóc. Pokazuję w nim jak sadzić kalle https://www.youtube.com/watch?v=TchyQ-4MhKs
Dzień dobry,
Mam pytanie, niestety posiadam kalię która bardzo lubi się kłaść na boki. Ma więc patyczek do którego jest przymocowana, czy jest jakiś sposób żeby postawić ją do pionu?
Jeśli się pokłada to tylko podwiązanie.
Trzeci rok sadzę cale w donicach i w maju wystawiam na taras. Wspaniała roślina.Niestety mam tylko żółtą odmianę.Próbowałem z innymi kolorami z miernym skutkiem.Atrakcyjne liście,cudowny kwiat.Cieszy oko i leczy duszę .Polecam.
witam. Ja mam nastepujący problem, dostalam w prezencie bugenville, Przez dwa lata kwitla mi. W tym roku, niestett,pomimo takiego samegozimowania jak poprzednio nie zakwitla, Co moze byc przyczyną, Dziekuje za odpowiedz, Obecnie stoi na balknie, tak jak i poprzednie lata, jest zielona, ale bez kwiatow, Dziekuje pozdrawiam
Tutaj jest wpis o bugenwilli – https://rytmynatury.pl/jak-uprawiac-bugenwille/
Czy mogę teraz rozsadzić kalię na dwie donnice?Dostałam w prezencie i wypycha jedną.Po przekwitnięciu, ucina się same kwiaty czy razem z łodygą u podstawy?
Tak możesz, lepsze to będzie dla niej niż gnieżdżenie się w ciasnej donicy. Bezpośrednio po kwitnieniu wycina się kwiaty aby zawiązane nasiona nie obciążały niepotrzebnie cebuli. Liście powinny same obeschnąć. Roślina czerpie z nich składniki odżywcze więc ich nie należy obcinać.
Bardzo pomocna strona. Serdecznie dziekuje. Pozdrawiam
Dzień dobry, chyba lepiej trafić nie mogłam;)!Szukam pomocy!Właśnie przygotowuję kłącza kalii do wysadzenia w ogrodzie.Oglądając je, mam wątpliwość,gdzie góra a gdzie dół. Przeczytałam gdzieś,że nowe korzenie wyrastają na górze kłącza i tak jest u mnie-po jednej stronie jest zawiązek łodyżki i kilka nowych korzonków. Czyli….sadzimy do góry korzonkami? Chciałabym,aby w moim ogrodzie rosły te niezwykłe kwiaty i informacja,o którą proszę,jest dla mnie bardzo ważna. Dlatego,z góry,serdecznie dziękuję za odpowiedź.Pozdrawiam.Aleksandra
Nie wiem gdzie to czytałaś ale korzenie wyrastają u dołu. Sadzimy korzeniami do dołu. Nie wiem jaki Ty akurat masz przypadek. Najlepiej jakbym zobaczyła zdjęcie kłącza. Tutaj jest moja grupa dot. roślin na FB Najlepiej wstaw tam zdjęcie i opisz problem. Zobaczymy co to za przypadek 🙂
Korzenie rzeczywiście rosną do góry. Trzeba uważnie przyjrzeć się cubulce (nie kłączom) wiosną widać wyraźnie nowy pęd. Pędem do góry! Pozdrawiam
Witam, proszę o pomoc. Zauważyłam gnicie bulwy od spodu. Usunęłam tę część aż do zdrowej. Liście, łodygi i korzenie w dobrej formie. Bulwy opłukałam i obsypałam cynamonem. Pytanie tylko co z nimi dalej zrobić- roślina wygląda jakby jeszcze z miesiąc chciała rosnąć, ma zielone liście i łodygi, nie skłania się ku spoczynkowi. Przewiduję, że w maju najpewniej zaczęłaby usychać. Łodygi wyrastające z bulwy są stabilne, nie gniją, nie wychodzą łatwo z bulwy. Czekam teraz aż cynamon zaschnie na spodzie bulwy, korzenie pokryłam mokrą chusteczką ale w zasadzie nie wiem czy zacząć wszystko zasuszać i obciąć liście i łodygi, czy jeszcze… Czytaj więcej »
Dzień dobry 🙂
Ja w sprawie tej piękności 🙂
Kiedy można wsadzić cebulkę kalli do gruntu?
Na różnych stronach są różne, wzajemnie wykluczające się informacje i początkujący amatorzy tej pięknej rośliny gubią się w gąszczu danych.
A więc:
– czy przełom marca i kwietnia to dobry czas na wysadzenie cebulki do gruntu?
– jakie nasłonecznienie jest optymalne? (Słońce przez cały dzień czy może przez jego część?)
– co z opadami deszczu? Nie zaszkodzą kwitnącym kwiatostanom?
– grunt musi być przepuszczalny, to już wiem. A co z podlewaniem cebul rosnących w gruncie?
Z góry dziękuję za odpowiedzi 🙂
Nie uprawiam kalli w gruncie więc Ci nie pomogę w tej kwestii ale gdybym wysadzała do gruntu to po groźbie minięcia przymrozków.
Ja mam nasiona kalii i nie wiem od czego zacząć. Chcę uprawiać w ogrodzie w gruncie.
Niestety nie pomogę Ci bo nie mam doświadczenia w rozmnażaniu kalli z nasion.
Ja mam nasiona kalii i nie mam pojęcia od czego zacząć.
Witam
Dziś mamy 28 październik a moje kalle rosnące w doniczkach zadołowanych w gruncie rosną jak szalone i nawet nie myślą o fazie spoczynku, co zrobić żeby muc je zdrowo przezimować. Mam posadzone po kilka sztuk w doniczce i chciałbym je rozsadzić pojedyńczo bo się nie mieszczą. Z góry dziękuję za odpowiedź.
Witaj, a ograniczyłeś im podlewanie po przekwitnięciu?
Oczywiście dwa tygodnie temu bo jeszcze kwitły cały czas
To czekaj aż całkowicie zaschną i możesz je rozdzielić i przechowywać np. w trocinach. Oczywiście nie podlewaj. Możesz również je podzielić np. pod koniec lutego.
moja kalla w tym roku posadzona ok kwietnia do donicy na zewnątrz nie zakwitła w tej chwili liście sa żółte i oklapnięte czy tzn ze mam juz chować?? czy w czasie spoczynku moze byc w pomieszczeniu bez dostępu do światła tzn. w piwnicy?? czy na razie postawic w miejscu gdzie nie bedzie padał deszcz na nią? i jak całkiem sie liście ususzą to schować?? to moje pierwsze podejście do kally i dlatego tyle pytań:)
Mogła być za młoda cebula dlatego nie zakwitła. Powinna w przyszłym roku. Można ją już chować, moja wygląda identycznie ale stoi jeszcze na zewnątrz, wniosę przed pierwszymi przymrozkami ale moje są już starsze. Może być bez światła do końca lutego ale tak ok wiosny np. na początku marca należy przenieść ją do bardziej oświetlonego pomieszczenia i stopniowo wznawiać podlewanie 🙂
moja kalla przekwitła, nie obcięłam jej kwiatów i teraz wnętrze kwiatów przerosło i ma już kilka cm czy powinnam te obciąć i kiedy się obcina kwiaty tak na przyszłość?
Obetnij mimo, że teraz może to niewiele dać. Kwiaty obcina się od razu po przekwitnięciu.
kiedy można wykopać kallę
Chodzi Ci o uprawę w gruncie czy w donicy?
Witaj miesiąc temu dostałam piękną kalię z żółtymi kwiatami pistawiłan sobie na zachodnie okno i dzisiaj moje kwiaty są zielone a liście utraciły kropki co mam począć?Czy to dla niej złe miejsce czy co?Pozdrawiam
Masz możliwość wyniesienia ją na zewnątrz?
Mam,ale w jakie miejsce?
Najlepiej jasne. Jednak jak ona nigdy nie stała na zewnątrz lepiej najpierw ją zahartować i nie wystawić bezpośrednio na słońce.
Czyli ewentualnie gdzueś pod drzewami ?
Tak dokładnie oby było jasno ale aby promienie słoneczne na nią nie padały. Potem jak się zahartuje może stać w pełnym słońcu jednak jak są upały to ona wówczas szybko przekwita. Moje kalle mają tak do 17 cień a potem dopiero zachodnie słońce pada na nie bezpośrednio i liście są pięknie wybarwione 🙂
W końcu rzeczowe praktyczne wskazówki.Bardzo dziękuję za dodanie otuchy ..W tym roku zaczynam przygodę z kallami.Narazie liście wychodzą ładnie z doniczki .
Kalle to ulubione kwiaty większości pracowników w naszym sklepie. Ich bogactwo odmianowe jest niezwykłe. Uprawiam różne odmiany zarówno w donicach jak również w ogródku. Najbardziej podobają mi się fioletowe. Jeśli ktoś zastanawia się nad ich uprawą to zdecydowanie polecam. Pozdrawiam Cię również Agnieszko – pozytywnie zakręconą osobę 🙂
Miałam fioletowe kalie ale w tym roku już zakwitły ale białe. Bardzo długie cienkie liście i 2 kwiaty w kolorze białym.Co robię źle.Bardzo o nie dbam ale nie wyglądają ładnie.
Już zakwitły? pewnie za krótko odpoczywały.
dostałam kalie jakoś w listopadzie-kwitnącą, jest poczatek stycznia i zaczyna mieć liscie zólte,przekwitła juz wcześniej. wyglada jak by chciala odpoczac..i teraz pytanie,kiedy powinnam ja wystawic po odpoczynku? kwiecien,maj?
Jak zaczęły żółknąć jej liście to właśnie znak, że zamierza odpocząć. Teraz należy ją wprowadzić w odpoczynek, choć to trochę za późno. Generalnie powinno się to robić w takich terminach jak opisałam. One wznawiają wzrost jak jest więcej światła. Zbyt krótki odpoczynek może skutkować tym, że nie zakwitnie albo zakwitnie miernie.
Witam! Cieszę się, ze tu trafiłam. Wiosną tego roku zaczęłam przygodę z kallami. Wysadziłam je do dużych pojemników. Pięknie kwitły. Teraz jest wrzesień. Nadal są okazałe, ale nowych kwiatów już nie przybywa. Proszę RYTMY NATURY o radę, czy po zżółknięciu liści przenieść całe pojemniki do piwnicy ? /jasnej/ czy rośliny wykopać i wysuszyć? Pozdrawiam serdecznie
Różne są szkoły. Osobiście jak liście zżółkną, zmniejszam podlewanie i wstawiam je przed przymrozkami na strych, w donicach oczywiście. Nieważne czy podczas spoczynku roślina jest w jasnym czy ciemnym pomieszczeniu jednak w lutym/marcu trzeba ja przenieść do jasnego bo się budzi i potrzebuje światła i wody. Niektórzy wykopuję i przechowują tak kłącza. Wówczas trzeba je po prostu w lutym/marcu wysadzić do pojemników i zacząć podlewać.
No fajna ale u mnie i tak wszystko ginie więc mam tylko sztuczne kwiaty
🙂 osobiście nie lubię sztucznych kwiatów. Naturalne nie dość że piękne to przyjazne dla otoczenia.
Piękne kwiaty. Takie proste i zarazem eleganckie.
Elegancją się wyróżniają to fakt…
Nie mam jeszcze tego kwiatu bo zawsze się obawiałam jego uprawy, ale z Twojego doświadczenia wynika, ze nie jest az tak trudno je utrzymać 🙂 może się wkoncu odwaze 🙂
Nie jest trudna, trzeba tylko dobrze poznać etapy jej wzrostu. Niektórzy myślą, że roślinka padła a ona najnormalniej poszła spać;) i tak u mnie śpi do wiosny. Obecnie liście jej żółkną i zamierają. Podlewam bardzo oszczędnie tak aby zupełnie nie wyschła w te upały i tyle. Przed pierwszymi przymrozkami z donicą wniosę je na strych.
Piękne… Ale chyba nie zaryzykuję, bo jak to facet – nie mam ręki do roślin 🙂
🙂 Fakt mało facetów pielęgnuje rośliny ale jeśli tacy się zdarzą to są prawdziwymi mistrzami. Poznałam takiego jednego Pana co kochał rośliny i wiele o nich wiedział ale takie perełki to faktycznie rzadkość 😉
Powiedz mi czy jest problem z uprawianiem kalli.Jest piękna.Ale nie mam ręki do kwiatów.
Hmm dla początkujących maniaków może być problem jednak jak będziesz stosować te wskazówki, które uwzględniłam w artykule powinno być ok. Potem jak poznasz roślinkę będzie już łatwiej 🙂
Zawsze podziwiałam te kwiaty. Maja tak niezwykłą formę, że trudno przejść koło nich obojętnie.
O tak Anita, celnie ujęte. Ta forma dla mnie to taki powiew luksusu i elegancji, dlatego tak je uwielbiam 😉
Piękny kwiat, jest ja mojej liście do zakupienia (wlasnie się urzadzam) . Pozdrawiam
🙂 Najlepiej kupić kwitnące a potem obserwować i po przekwitnięciu dać odpocząć
piękne są! ja to nie za bardzo mam rękę do roślin 😛
Witaj! Jestem po raz pierwszy na tym blogu i jestem zaskoczona jego różnorodnością! Tematy sa rozległe i ciekawie poruszane, podziwiam! Będę tutaj zaglądać
🙂 Witaj zatem Stylistko i zapraszam gorąco
Zobacz, ile to ciekawostek można się dowiedzieć o roślinie nazywanej dotąd przeze mnie „kwiatek” 🙂 Dzięki!
Haha bo to jest kwiatek jakby nie było 😉 ale za to jaki kwiatek….
Moje tematy, ciesze się, że przypadkowo tutaj trafiłam – cudny blog 🙂
Bardzo mi miło Kasiu 🙂