Udostępnij

Rozmnażanie storczyków nie jest wcale takie trudne jakby się wydawało. W artykule przedstawiam na przykładzie popularnego phalaneopsisa jak rozmnożyć storczyka z keiki (z języka hawajskiego: dziecko). W przypadku storczyków a w szczególności phalaenopsisów jest to dziecko wyrastające na łodydze a dokładniej na pędzie kwiatowym rośliny matecznej czy na bulwie w przypadku np. dendrobium. Może też wyrastać u podstawy rośliny matecznej i wówczas będzie to tzw. basal keiki. Dokładnie ten rodzaj keiki opisałam w artykule Basal keiki na storczyku – cóż to właściwie jest? . W filmie przedstawiam w jaki sposób uzyskuję nowe egzemplarze storczyków z keiki. Zapraszam więc do oglądania 😉

Najczęściej keiki w naturalny sposób /czasem trzeba je prowokować/ wyrastają z uśpionych oczek przekwitniętego pędu kwiatowego więc nigdy po przekwitnięciu nie należy go obcinać (jeśli chcesz doczekać się keiki lub kolejnych kwiatów z bocznych oczek). Wycina się tylko całkowicie zaschniętą, martwą część pędu. Jeżeli cały jest zielony i żywy lepiej go nie ruszać. Roślinki, które otrzymamy z keiki są klonami matki. Keiki pojawiają się często bez powodu. Można jednak sprowokować roślinkę do jego wytworzenia.

Jak sprowokować storczyka do wydania keiki?

Trzeba zagwarantować storczykowi jakiś szok np. nieznaczne przechłodzenie, przesuszenie. Po prostu zmienić mu warunki. One chcąc przedłużyć gatunek często właśnie wypuszczają keiki. Czują, że warunki uległy zmianie i być może nadejdzie koniec więc bronią się jak mogą. Moje phalaenopsisy potrafią wypuścić keiki i pęd kwiatowy jednocześnie, do tego to keiki potrafi w tym samych czasie również zakwitnąć co jest dość dziwne w świetle tego co napisałam powyżej ponieważ kwitnienie osłabia roślinę i gdyby faktycznie odczuwała zagrożenie nie inicjowałaby go.

Jednak wśród tych popularnych hybryd phalaenopsisów różne cuda mogą się zdarzać i na to trzeba być gotowym. Nie ma się co winić gdy rośnie nie tak jak chcemy albo puszcza zbyt dużo keiki bez powodu lub wcale. Może być to przekazane w genach i taki już po prostu urok tego egzemplarza. Przestrzegam również przed stosowaniem past hormonalnych, którymi smaruje się pęd kwiatowy w celu inicjowania wypuszczenia keiki. Takie sztuczne pobudzanie rośliny nie jest niczym dobrym i może zakończyć się dla niej tragicznie.

rozmnazanie storczykow

Przykład keiki, które wypuściło pęd kwiatowy.

Jak zatem postępować z takim keiki?

Dziecko musi być gotowe do odseparowania od matki a gotowe jest wówczas gdy posiada już kilka /4-5/ dość długich korzeni, które będzie można zagłębić w podłożu. Nie może również kwitnąć na matce a wiele dzieci to potrafi. Jeśli zdarzy się kwitnienie takiego malucha, lepiej poczekać aż przekwitnie. Jeśli keiki jest gotowe do odcięcia, odetnij je ostrymi nożyczkami bądź sekatorem. Uważaj aby nie uszkodzić korzeni i liści. Pamiętaj aby zostawić resztę pędu gdyż z niżej położonych kolanek mogą wyrosnąć nowe pędy kwiatowe lub potomstwo. W ogóle pęd wycina się jedynie w przypadku gdy całkowicie zaschnie.

Po odcięciu jeśli roślina nie uległa uszkodzeniu możesz porządnie namoczyć korzenie. Staną się one elastyczne i łatwo dopasują się do doniczki bez ryzyka złamania. Jeżeli jednak jakaś żywa tkanka została uszkodzona, nie mocz wcale. Wsyp tylko suche podłoże a storczyka podlej dopiero po zabliźnieniu ewentualnych ran czyli ok. 4-5 dni. Delikatnie dopasuj keiki do przezroczystej doniczki i trzymając je w powietrzu, delikatnie wsypuj podłoże. Co jakiś czas wstrząśnij doniczką aby podłoże dobrze wypełniło przestrzeń. Nie ugniataj go zbyt mocno aby nie uszkodzić korzeni.

Phalaenopsisy lubią jak podłoże jest luźne co zapobiega gniciu korzeni i zapewnia lepszą cyrkulację powietrza. Jeśli zdarzy Ci się uszkodzić roślinkę, pamiętaj aby nie podlewać jej bezpośrednio po wsadzeniu w podłoże. Odczekaj kilka dni aż rany się zasuszą. Jest to ważne, ponieważ jak podlejesz go od razu może zagościć jakiś grzyb lub infekcja i orchidea może się nie przyjąć. Jeśli natomiast nie ma żadnych uszkodzeń a miejsce z odcięciem wystaje ponad podłoże to taką roślinę można podlać od razu.

Jeśli jeszcze nie posiadasz doświadczenia w rozmnażaniu storczyków nie przejmuj się. Postępując zgodnie z tym co tu opisałam i przedstawiłam w filmie powinno Ci się udać. Polecam gorąco przygodę z rozmnażaniem storczyków. Taka własna hodowla jest niezwykle satysfakcjonująca a wyprowadzone samodzielnie egzemplarze stanowią powód do dumy. W miarę nabywania doświadczenia obiecuję, że żadna sztuka Ci nie padnie.

Jeśli pragniesz zostać mistrzem w uprawie storczyków z pewnością zainteresuje Cię mój kompleksowy kurs – Storczyki dla początkujących – od laika do praktyka. Jeden z rozdziałów możesz pobrać zupełnie za darmo.

uprawa storczyków

119
0
Skomentujx