Marchewka z cukinią i przepis na nią powstał w mojej głowie spontanicznie. Ot miałam nadmiar cukinii i nie wiedziałam co z niej zrobić. Dość już miałam placuszków oraz dodawania jej do spaghetti, postanowiłam więc połączyć cukinię z jakimś wartościowym i zdrowym warzywem. Mój wybór padł na marchewkę. Generalnie bardzo lubię słodkawy smaczek marchwi w potrawach więc doszłam do wniosku, że z cukinią się świetnie skomponuję. Nie myliłam się. Potrawa wyszła przepyszna. Dlatego też nie wahałam się wcale nadając tytuł artykułu – Marchewka z cukinią przepis doskonały, gdyż bez dwóch zdań taki właśnie jest. Abym potraktowała dany przepis kulinarny jako doskonały muszą zaistnieć pewne kryteria. Oto one:
- powszechna dostępność składników
- prostota wykonania
- szybkość wykonania
- niewielki bałaganik podczas przygotowań
- niesamowity efekt smakowy
Nie lubię tworzyć ani przyrządzać potraw według skomplikowanych przepisów, w których lista składników nie ma końca, czy trzeba wykonywać mnóstwo jakichś dziwnych czynności. Jeśli czytasz moje artykuły systematycznie pewnie wiesz jaki mam stosunek do przebywania w kuchni i pichcenia. Szczerze się przyznaję, że antykuchenna ze mnie babka. Jednak coś trzeba jeść i to coś ma być smaczne, zdrowe i proste. Sama kocham jedzenie więc nie pozostaje mi nic innego jak po prostu wymyślać proste i szybkie przepisy. Stąd też najwięcej dań przygotowuję z głowy. I tak również powstała marchewka z cukinią przepis doskonały.
Marchewka z cukinią przepis doskonały – czego będziesz potrzebować
- 1 cukinia
- 4 średni marchewki
- 4 niewielkie ząbki czosnku
- 1 okazała cebula
- 2 łyżeczki ziół prowansalskich
- 1 łyżeczka bazylii
- sól
- pieprz
Marchewka z cukinią przepis doskonały – jak wykonać
Żeby danie było jak najzdrowsze unikam smażenia. Jeśli interesuje Cię ten temat zapraszam do zapoznania się z artykułem – Czy smażenie jest zdrowe? O tym lekarz Ci nie powie!. Idąc tym tropem pokrój w kostkę cukinię i cebulę, marchewkę w talarki a czosnek drobno posiekaj. Duś warzywa pod przykryciem na wolnym ogniu z dodatkiem niewielkiej ilości wody /2 łyżki/. Mieszaj aby się nie przypaliło. Jak warzywka zaczną mięknąć dodaj wszystkie przyprawy i duś jeszcze przez chwilę. Wodę dodaje się tylko na początku, potem warzywa puszczają własne soki i w takim sosie wszystko się pięknie dusi. Do tego dania nie ma potrzeby dodawania żadnego tłuszczu. Jeśli jednak upierasz się przy tłuszczu, na sam koniec /jak wyłączysz już źródło ciepła/ możesz dodać łyżkę masła. Nie polecam do tej potrawy oleju kokosowego nierafinowanego gdyż mocno zmienia smak potrawy. Masełko pasuje jak najbardziej ale nie jest obligatoryjne.
Marchewkę z cukinią podaję z tłuczonymi ziemniakami. Takie danie jest bardzo syte a jednocześnie zawiera niewiele kalorii czyli w sam raz na dietetyczny posiłek. Oczywiście jak to bywa z takimi daniami jednogarnkowymi lepsze stają się na drugi dzień jak się przegryzą. Ta potrawa zaskoczyła mnie na tyle, że postanowiłam zamieścić tutaj ten przepis. Generalnie potrawy z cukinii i przepisy na nie, które gdzieś tam podglądałam nie satysfakcjonowały mnie w pełni. Aż tu takie zaskoczenie. Spróbuj a się przekonasz.
Pycha!!! Polecam wykonanie dania w wolnowarze:) Dzięki odpowiedniej temperaturze zostaną zachowane walory smakowe i oczywiscie wartości odżywcze. Pani Agnieszko super strona,pozdrawiam 🙂
Właśnie zrobiłam, dodałam jeszcze trochę korzenia selera i curry. Polecam i dziękuję
Genialne w swojej prostocie 🙂
A a propos dodatku tłuszczu dla wchłaniania witamin. U nas od „zawsze” jest dodatek pestek, ziaren i orzechów. Tu sprawdziło się posypanie pokruszonymi pestkami dyni 🙂
Musi być odrobine masełka czyli tłuszczu,żeby vitA się rozpuściła z marchewki
Nie każdy to masełko jada a olejów roślinnych się nie podgrzewa. Ewentualnie nierafinowany olej kokosowy ale ten zmieni smak niestety.
Hit tego lata! Robiłam takie samo jedzonko przez wakacje, zużywając właśnie nadmiar cukinii. Pyycha!
Podoba mi się pomysł na to połączenie. Jestem coraz bardziej wege, więc to danie będzie idealne dla mnie.
Uwielbiam cukinię! I lubię też gotować z prostych składników – koniecznie muszę wypróbować!
Dobry przepis bo czesto brakuje mi pomyslow na cukinie
Dwa ulubione smaki w takim pysznym połączeniu… coś cudnego 🙂
Znam ten przepis i sama go stosuję 😛
musi być pyszne. Zapisuje przepis
Cukinia i marchew to chyba moje ulubione warzywa. Aż dziw, że dotąd nie pomyślałam o tym, żeby je połączyć…
Fajna inspiracja, szczególnie przyda się po ciężkostrawnych świętach 🙂 Pozdrawiam 🙂
Taki mały detoks 😉
Wygląda pysznie !
Wypróbuję! Lubię takie połączenia 🙂
Smaczne i zdrowe!
😉 o tak
Uwielbiam takie smaczne, zdrowe i proste przepisy! Bardzo inspirujacy 🙂
Całość jest w 100% w moim klimacie. Ląduje w ulubionych.
Bardzo fajny smak, ale niestety przy insulinoopornosci, nie moge takiej marchwi jesc 🙁 szkoda, bo wyglada przepysznie 🙂
Faktycznie szkoda 🙁 a to właśnie ona tak fajnie komponuje się z cukinią
Nigdy nie robiłam marchewki z cukinią, chyba pora spróbować 🙂