Niedoczynność tarczycy to bardzo powszechny problem i w szczególności dotyczy on kobiet. Wiedz, że możesz się wspomóc w pełni naturalnymi metodami bez żadnych skutków ubocznych, jakie występują w przypadku leczenia farmakologicznego. Nie namawiam oczywiście do rezygnacji z wizyt u lekarzy, jednak zawsze dobrze wiedzieć, że oprócz leków istnieją również inne alternatywy. Idealnie byłoby zapobiegać zamiast leczyć, stąd też gorąco zachęcam do zapoznania się z tymi metodami, które nie tylko działają świetnie na tarczycę ale również na cały organizm.
Często zastanawiasz się skąd to bezustanne zmęczenie czy kiepska przemiana materii i nieuzasadnione tycie? Zrzucasz winę na karb złej diety, stresu, ogólnego przemęczenia, zbyt dużej ilości obowiązków? Takie objawy mogą być związane właśnie z niedoczynnością tarczycy. Jak już wspominałam problem dotyczy przede wszystkim kobiet. Jesteśmy ok. siedmiokrotnie razy więcej narażone na ryzyko niedoczynności tarczycy niż mężczyźni. Do tego ryzyko wzrasta z wiekiem.
Czym jest właściwie niedoczynność tarczycy
Najprościej i bez wgłębiania się w medyczny żargon, jest to stan w którym tarczyca nie wytwarza wystarczającej ilości hormonów. Tarczyca to taki mały gruczoł dokrewny w kształcie motylka, który znajduje się u podstawy szyi. Mimo, że jest malutka to jej moc i znaczenie dla funkcjonowania Twojego ciała jest olbrzymie. Hormony, które produkuje wpływają na każdą komórkę, tkankę, narząd w organizmie. Odpowiada za metabolizm, wzrost, rozwój czy temperaturę ciała. Kluczową rolę odgrywają tutaj tyroksyna /T4/ oraz trijodotyronina /T3/, która stanowi tylko 10% hormonów wydzielanych przez tarczycę, jednak jej działanie jest 3-4 krotnie silniejsze niż tyroksyny. Niedoczynność tarczycy jest właśnie niedoborem T3 oraz T4.
Objawy niedoczynności tarczycy
- uczucie zimna
- nerwowość
- podatność ciała na siniaki
- opuchnięta twarz i worki pod oczami
- nieuzasadnione przybieranie na wadze
- bezsenność
- zaparcia
- sucha i blada skóra
- niższa temperatura ciała niż zazwyczaj
- niski popęd płciowy
- wypadanie włosów
- depresja
- problemy z pamięcią
- ciągłe zmęczenie
- spowolnienie akcji serca
- zaburzenia koncentracji
Przyczyny niedoczynności tarczycy
Przyczyn niedoczynności tego gruczołu może być wiele. Wymienię tylko te najistotniejsze a mianowicie
- niedobory mineralne a w szczególności jodu, selenu. Na temat wpływu selenu na tarczycę więcej możesz poczytać w artykule “Selen i zdrowa tarczyca to żadna jest tajemnica”
- toksyczność metali ciężkich np. rtęci z plomb amalgamatowych /szerzej we wpisie “Jeśli masz plomby amalgamatowe i jesteś mężczyzną koniecznie przeczytaj!”/
- niektóre leki mogą wpływać na hormony tarczycy
- alergie pokarmowe np. na laktozę, gluten itp.
- ogólne zaburzenia hormonalne, które mogą być spowodowane zbyt małą ilością dobrych tłuszczy w diecie, zbyt wysoką podażą węglowodanów, wysokim poziomem kortyzolu. Pamiętać należy, że kofeina pobudza wydzielanie kortyzolu. O małej czarnej można natomiast poczytać w artykule “Osiem powodów dlaczego nie piję kawy”.
- choroba autoimmunologiczna Hashimoto. Powoduje ona trwający stan zapalny tarczycy
Jak zatem postępować w razie niewydolności tarczycy?
- Przede wszystkim usuń wszystkie wypełnienia amalgamatowe u dentysty znającego się na rzeczy.
- Bez wystarczającej ilości minerałów i witamin objawy niedoczynności mogą się nasilać. Bardzo ważną w tym przypadku jest witamina D3, witamina A, witaminy z grupy B, kwasy tłuszczowe omega-3, żelazo, jod, miedź, cynk, selen, krzem. Jeżeli masz taką możliwość dobrze byłoby sprawdzić ich poziom w organizmie. Jeśli chodzi o cynk to można w warunkach domowych przeprowadzić sobie taki test samodzielnie a jak, dowiesz się z artykułu “Sprawdź czy niedobór cynku Cię dotyczy!”.
- Wzbogać dietę w warzywa o ciemnozielonych liściach bogatych w minerały i chlorofil oraz o zdrowe tłuszcze takie jak prawdziwe masło, nierafinowany olej kokosowy, olej lniany, konopny pamiętając o zasadach ich przechowywania!
- Zainteresuj się naturalnymi probiotykami i prebiotykami wzmacniającymi cały organizm. Zakwas buraczany, kapusta czy ogórki kiszone z dobrego źródła to wspaniałe dary natury, które na stałe powinny zagościć w Twoim menu.
- Obniż spożycie węglowodanów oraz zrezygnuj całkowicie z sacharozy. Ona do niczego nam nie jest potrzebna. Lepiej zajadaj się owocami bo mimo, że posiadają fruktozę to witaminy, antyoksydanty i minerały w nich występujące neutralizują jej szkodliwy wpływ.
- Wyeliminuj ze swojego otoczenia produkty zawierające BPA /bisfenol A/. Wszelkie plastikowe butelki, pojemniki na żywność, konserwy, kartonowe pudełka itp. są potencjalnymi nośnikami bisfenolu A. BPA posiada podobną budowę do estrogenu więc może bardzo negatywnie oddziaływać na całokształt gospodarki hormonalnej.
- Sprawdź czy nie masz alergii lub nietolerancji na jakieś pokarmy np. nabiał, gluten czy inne. Takie niezdiagnozowane alergie i częsty kontakt z alergenem mogą powodować zapalenie tarczycy i wpływać negatywnie na jej funkcjonowanie.
- Rozważ urozmaicenie swojej diety w pokarmy odtruwające organizm takie jak kurkuma, kolendra, chlorella, ostropest czy trawa pszeniczna.
- Glutation jako potężny antyoksydant sprzyja regulacji układu odpornościowego oraz minimalizuje działanie autoimmunologiczne. Glutation naturalnie występuje w organizmie i wcale nie tak łatwo go suplementować. Do produkcji glutationu niezbędna jest cysteina i to o jej podaż należy zadbać. Stres, nałogi, nadmierny wysiłek fizyczny, urazy, choroby, nieprawidłowa dieta, zanieczyszczenie środowiska przyczyniają się do spadku poziomu glutationu w organizmie a to tylko niektóre z czynników. Poziom jego spada również z wiekiem. Cysteina występuje natomiast m.in. w czosnku, cebuli, czarnej rzepie, gorczycy, rzeżusze /dziwnie brzmi/ czy w nasturcji, której cudownymi, leczniczymi właściwościami zachwycam się w artykule “Taka zwykła nasturcja a czyni cuda!”.
- Unikaj pokarmów wywołujących reakcję zapalną np. produktów wysokoprzetworzonych o dużej zawartości cukrów prostych /białe pieczywo, płatki śniadaniowe/. Biała mąka prowadzi do dużych wahań poziomu cukru we krwi co w konsekwencji wywołuje stany zapalne. Alkohol spożywany w nadmiarze, czerwone mięso, wędliny /zawierają kwas arachidonowy – najsilniejszy przekaźnik wzmagający stan zapalny oraz kwas sialowy, który nie jest produkowany przez organizm ludzki i po jego spożyciu tworzone są przeciwciała, powodujące reakcję zapalną/, tłuszcze trans, oleje roślinne w większości składające się z kwasów omega-6 /np.olej słonecznikowy/ również wykazują działanie prozapalne.
- Możesz rozważyć przyjmowanie adaptogenów tzn. roślin wspomagających układ odpornościowy np. ashwagandy czy żeń-szenia. Z adaptogenami należy uważać przy chorobie Hashimoto.
Wszystkie te powyższe zalecenia są wskazane nie tylko przy niedoczynności tarczycy ale dla ogólnie pojętej zdrowotności i profilaktyki. Wszak tylko silny organizm jest w stanie uchronić się przed chorobami, zniedołężnieniem czy przedwczesną śmiercią. Jeśli pragniesz długo i sprawnie funkcjonować musisz pozyskiwać wiedzę bo nikt Ci tego nie poda na tacy a wręcz przeciwnie. I nigdy ale przenigdy nie możesz w tej kwestii spocząć na laurach…