Super foods to taka super żywność, której właściwości odżywcze i lecznicze są nieporównywalnie lepsze niż pozostałych pokarmów. Dba o prawidłowe funkcjonowanie układu odpornościowego, pomaga zapobiegać wielu chorobom, posiada właściwości przeciwzapalne oraz co powinno Cię bliżej zainteresować działa przeciwstarzeniowo i pomaga zwalczać otyłość.
Jeśli często czujesz głód pomimo tego iż sądzisz, że odżywiasz się prawidłowo, prawdopodobnie nie dostarczasz swojemu organizmowi właściwej dawki składników odżywczych. Jesz pewnie produkty wysokoprzetworzone, które tylko odkładają się w tkankach w postaci niepotrzebnych złogów tłuszczowych a tak naprawdę nie odżywiają. Prawdziwe jedzenie to takie, po którym czujesz długo sytość bez potrzeby pochłaniania go w ogromnych ilościach.
Jeśli zatem zależy Ci na zdrowszym, szczęśliwszym, bardziej młodzieńczym życiu wpleć w swoje codzienne menu właśnie super foods.
Oto więc 12 super foods czyli żywieniowych herosów
1.Warzywa
Zacznę od o nich gdyż uważam, że są najważniejsze. Warzywa powinny stanowić zdecydowaną większość ludzkiej diety a to za sprawą ich właściwości antyoksydacyjnych, przeciwcukrzycowych, przeciwzapalnych, wspomagających przemianę materii dzięki zawartości błonnika i walczących z otyłością.
Przykładem takich super warzyw mogą być:
- czosnek
- szpinak
- brokuły
- kapusta
- kalarepa
- kalafior
- rzepa
- rzodkiew
- brukiew
- brukselka
- chrzan
- pomidory
- słodkie ziemniaki
- gorczyca
Do warzyw można dodać również aromatyczne zioła o często zaskakującym działaniu
- oregano
- tymianek
- rozmaryn
- nać pietruszki
- mięta
- bazylia
2. Zdrowe tłuszcze owocowe
Doskonale zwalczają tkankę tłuszczową, posiadają moc antyoksydacyjną i przeciwzapalną. Zawierają jednonienasycone kwasy tłuszczowe. Przodujące i te najlepsze to:
- awokado, z którego można przyrządzać na szybko świetne pasty np. na kanapki. Z racji tego, że awokado jest miękkie przygotowanie takiej pasty to chwila. W artykule „Pasta z awokado , jajka i czosnku jako pyszne smarowidło” znajdziesz przykładowy przepis na wykorzystanie awokado. Owoc ten ze względu na swoje bogactwo stał się również bohaterem odrębnego wpisu „Pragniesz na długo zachować młodość i urodę ? Jedz awokado !„
- oliwki i oliwa z oliwek rzecz jasna nierafinowana, tłoczona na zimno. Pamiętaj, że oliwę można spożywać wyłącznie na zimno. Podgrzewanie jej a tym bardziej smażenie na niej to ogromne nieporozumienie. Wykorzystuj ją do wszelkich sałatek, surówek, do hummusu /tutaj>>przepis na hummus/ ect.
- olej kokosowy nierafinowany tłoczony na zimno jest wspaniałym likwidatorem tłuszczu szczególnie w przypadku opony na brzuchu. Więcej o tym jak pozbyć się opony z brzucha we wpisie „7 prostych trików jak schudnąć z brzucha i nie tylko”
3. Nasiona i orzechy
Kontrolują wagę ciała, posiadają działanie antyoksydacyjne, przeciwzapalne. Zawierają biako, błonnik, lignany.
Przykładem super food z kategorii nasiona może być:
- sezam /więcej o sezamie dowiesz się z artykułu „Sezam dobry na kaca, odchudzanie, stawy i nie tylko…”
- siemię lniane
natomiast z kategorii orzechy:
- orzechy laskowe
- orzechy włoskie
- słonecznik
- migdały
- pestki dyni
oczywiście nie prażone, tylko surowe!!!
4. Fasola, soczewica, ciecierzyca
Wspaniale stabilizują poziom cukru we krwi. Kontrolują również wagę ciała. Do super fooods zaliczają się w tym przypadku wszelkie odmiany fasoli, soczewica, ciecierzyca, fasolka mung.
Są również doskonałym źródłem pełnowartościowego białka.
5.Soja
Soja ma bardzo złą reputację a to ze względu, że jest jednym z pokarmów bardzo chętnie modyfikowanym genetycznie /więcej o GMO znajdziesz w artykule „O GMO koniecznie musisz wiedzieć to!”
W tym przypadku mam na myśli soję nie modyfikowaną a naturalną. Taka soja jest ważnym źródłem białka roślinnego. Zawiera także izoflawony, fitoestrogeny, kwasy omega-3 sprzyjające zdrowiu serca. Soja może być niezbyt dobrze tolerowana przez niektóre osoby więc trzeba być czujnym.
Odpadają w tym przypadku wszelkie kupne produkty przetworzone typu kotleciki sojowe, gulasze itp. Pamiętaj również aby zaopatrywać się wyłącznie w soję organiczną.
6.Ryby zimnowodne
Świetnie kontrolują wagę ciała oraz zawierają kwasy omega-3. Najlepsze są dzikie ryby. Należy również uważać na łososia GMO! Zalecane ryby to śledź, dziki łosoś, sardynki, makrela północnoatlantycka, tuńczyk-dziki!, pstrąg. Unikaj ryb puszkowanych, przetworzonych czy niewiadomego pochodzenia.
7. Owoce super Foods
Moje ukochane owoce, które mogę zajadać garściami. Są doskonałym źródłem antyoksydantów, witamin oraz innych cennych składników. Owoce posiadają działanie przeciwnowotworowe, antyzapalne, dzięki dużej zawartości błonnika walczą również z otyłością. Na temat niektórych, cudownych właściwości owoców piszę w artykule „Najlepsze owoce na raka – niezwykłe właściwości znanych roślin”
Jeżeli chodzi o czystość owoców, najlepiej pozyskiwać je z pewnego źródła bądź kupować organiczne. Szczególnie dotyczy to jabłek, które chłoną pestycydy jak gąbka.
Takimi owocowymi super foods są
- jabłka
- gruszki
- grejpfruty
- brzoskiwnie
- śliwki
- wiśnie
- granaty
- wszystkie jagodowe
- kiwi
- banany
- ananasy
- graviola
8.Papryka chili
Zamieszczam ją odrębnie ponieważ jest to specyficzna przyprawa o szerokim spektrum działania. O jej ciekawych właściwościach dowiesz się więcej z wpisu „Papryczka chili – ostra z niej dama”. Substancją czynną jest kapsaicyna.
Jest nieoceniona w spalaniu tłuszczu. Jej działanie przeciwzapalne jest naprawdę spektakularne. Z papryczką nie należy przesadzać gdyż może podrażniać!
9.Jogurt naturalny
Od razu zaznaczam, że chodzi o jogurt od krów karmionych trawą, nie żadną paszą GMO! Jogurt zawiera kultury bakterii, które są bardzo pożyteczne dla organizmu ludzkiego. Jest doskonałym probiotykiem /o probiotykach i ich znaczeniu znajdziesz więcej we wpisie „Naturalne probiotyki niezbędne dla Twojego zdrowia i urody”./
Jogurt jako, że jest świetnym probiotykiem stoi na straży wagi ciała. Dodatkowo posiada zdolności antyoksydacyjne i przeciwzapalne. W naszej sztucznej rzeczywistości o prawdziwy jogurt z mleka niepasteryzowanego bardzo trudno. Nie ma mowy aby w marketach taki był dostępny. To luksus o który niestety niełatwo…
10. Pełne ziarna
Super foods w kategorii ziaren to:
- owies
- gryka /doskonałe źródło krzemu/
- jęczmień
Pełne błonnika, przeciwutleniaczy, składników mineralnych stanowią zdrową alternatywę w stosunku do wszelkich rafinowanych białych mąk czy ryżu.
11.Przyprawy
To naprawdę przebogate źródło silnych przeciwutleniaczy. Choćby taka kurkuma doskonale radzi sobie z komórkami nowotworowymi /„Kurkuma zabija raka a nie człowieka”/ czy przyprawy z artykułu „Te najzdrowsze przyprawy musisz mieć zawsze pod ręką!”
Najlepsze w tej kategorii to:
- cynamon /Masz problemy z pamięcią albo nauka Ci kiepsko wchodzi? Cynamon może Ci pomóc!/
- koper
- kminek
- goździki
- kurkuma
- kozieradka
- ziele angielskie
- kardamon
- liść laurowy
- gałka muszkatołowa
12. Czekolada
Na koniec zostawiłam sobie czekoladę. Zawiera ona dość kontrowersyjną teobrominę, która jest metabolitem kofeiny. Jednak surowa, gorzka czekolada posiada ogromną ilość przeciwutleniaczy. Aby jednak wykazywała się ona jakimś działaniem musi zawierać co najmniej 70% kakao. Osobiście lubię czekoladę i od czasu do czasu sobie na nią pozwalam.
Jak widać wybór jest ogromny i można się zajadać tymi wartościowymi pokarmami. Sęk w tym, żeby mieć pewne źródło tych dobroci ewentualnie zaopatrywać się w organiczne. Takie produkty są nieco droższe jednak masz pewność, że są bezpieczne. Wiele z nich można uprawiać samodzielnie choćby na parapecie kuchennym. W artykule „Jak wyhodować szczypiorek zimą tak dla zdrowia jak i przyjemności?” przedstawiłam prosty sposób na uprawę szczypiorku, bez babrania się w ziemi.
Warto się również zapoznać z parszywą dwunastką czyli listą warzyw i owoców, które są najbardziej podatne na odkładanie pestycydów w tkankach. Lista znajduje się tutaj>>
Istnieje również i lista przeciwstawna tzw. czysta piętnastka, z którą możesz zapoznać się tutaj>>
W takim razie nie pozostało mi nic innego jak gorąco zachęcić Cię do bezustannego zdobywania wiedzy w zakresie odżywiania. Pozwoli ona chronić Ciebie i Twoich bliskich przed ubocznymi skutkami totalnej urbanizacji, zanieczyszczenia oraz chemizacji…
Praktycznie wszystko gości na stałe w menu moim i córeczki. Chociaż czuję się czasem jakbym z innej planety była gdzie moje dziecko je i lubi pestki, orzechy, warzywa (bardziej nawet od owoców) i jogurt tylko naturalny..
Ciekawa lista. Dodałbym do niej jeszcze korzeń maca, chlorellę oraz spirulinę 🙂
Kupuje wiorki kokosowe bio i robie z nich mleko kokosowe, zauwazylam ze kawa z mlekiem kokosowym jest b.dobra w smaku, mleko kosowe zaczełam dawać tez dziecku do owsianki i do kaszy jaglanej, chyba codziennie jej to mleko nie zaszkodzi, nie kupuje mleka krowiego w ogole bo uwazam ze to trucizna po ktorym mnie swedzi skora i mnie muli.
Wiórki kupujesz ok więc skąd te obawy? Co dziwnego wyczytałaś na temat szkodliwości robionego mleka kokosowego z ekologicznych wiórków? Osobiście nie robię mleka kokosowego z czystego lenistwa, to trochę pracochłonne a mleka wychodzi niewiele, kiedyś próbowałam i niestety taka dłubanina nie dla mnie 😉
Co myślisz na temat mleka kokosowego recznie robionego, bo znajduje sprzeczne informacje, jedni piszą że jest b.zdrowe, ma mnostwo fajnych właśiwości a drudzy piszą że należy uważać na mleko kokosowe bo jest szkodliwe?
Wszystko zależy od tego z czego to mleko robisz…
Większość produktów gości na stałe w moim menu 🙂
W sumie jest z czego wybierać 😉
Świetny artykuł! U mnie w menu brak papryczki chili (mąż nadrabia) i czekolady. Unikam soi, bo dzieci mają alergię.
Właśnie, alergie to problem ale strasznie dużo ludzi je ma, ja również miałam ale się „uleczyłam” Obecnie nie mam na nic alergii z czym stykam się na co dzień 🙂
To wszystko jest bardzo przydatne 🙂
Zdecydowaną większość tych produktów jem i uwielbiam 🙂 nie jem ryb (jestem wege) oraz chili bo ja po prostu nie umiem jeść ostrego, odrzuca mnie…jedynie gorzka czekolada z odrobiną chili mi smakuje, najlepiej ciepła do picia 🙂
Ja lubię ostro ale bez przesady, chili ma świetne właściwości oczyszczające, antynowotworowe ale oczywiście nic na siłę 😉 Ryby jadam ale niezmiernie rzadko…
Genialna porcja niezbędnych informacji. Pamiętajmy, że fit nie zawsze znaczy zdrowie. Dajmy sobie prezent pod te Święta. Zadbajmy o siebie!
Właśnie fit nie zawsze znaczy zdrowo 🙂 z resztą każdy może to interpretować po swojemu. Zdrowe jest tylko to co jest naturalne a obecnie to naprawdę luksus…
Dobrze, że zebrałaś wszystko w jednym miejscu, teraz łatwo można wybrać te produkty, które lubimy i po prostu zacząć je jeść(a na twojej liście chyba każdy znajdzie coś dla siebie;)). Swoją drogą zawsze myślałam, że superfoods to tylko awokado i owoce goji, a tu taka długa lista 🙂 Miłe zaskoczenie!
🙂 To i tak nie jest wyczerpana lista. Ujęłam te, które uważam za najważniejsze. Faktycznie jest tego sporo ważne aby było z dobrego źródła…
niestety z warzywami mam problem, ale większość pozostałych produktów regularnie gości na moim stole
A warzywa najważniejsze…
Zawsze uważałam, że kategoria „superfoods” to wybrane produkty, a nie prawie wszystkie nieprzetworzone. Superfoods to takie jedzenie bogato odżywcze. Zamiast czekolady wrzuciłabym raczej kakao 😉 Warto jednak czasem przypomnieć sobie, jak wiele jest wartościowych produktów, po które powinniśmy sięgać.
Zdecydowanie czekolada!!
Cenna lista – warto przejrzeć własne menu pod jej kątem i sprawdzić, co nam naprawdę służy! 🙂
Warto po protu wdrażać takie pokarmy do swojego menu 🙂
Chyba nie jest najgorzej z moją dietą, bo wiele z tych produktów pojawia się u mnie codziennie. Chociaż inne prawie wcale np. soja, ciecierzyca, awokado .
Samego awokado nie jadam ale robię z niego pasty do kanapek. Świetnie się nadaje bo jest miękkie i łatwo się gniecie, może stać w zamkniętym słoiczku kilka dni w lodówce, pod warunkiem że potraktuje się je konkretnie sokiem z cytryny, wówczas nie ciemnieje, no i mocno zamknięty słoik to podstawa! 😉
W ziarnach zabrakło prosa- kasza jaglana to chyba najwartościowsza opcja 😉 Natomiast jeżeli chodzi o soję, to taką bez GMO już dzisiaj bardzo ciężko dostać, w ogóle nie wiem czy jeszcze taka istnieje 🙁
To nie o to chodzi, że zabrakło. Super Foods jest ogromna liczba więc można by tak wymieniać bez końca. Z soją się nie zgodzę. Są produkty z certyfikatem ekologicznym ogólnie dostępne…przynajmniej ja nie mam z tym problemu. Kasza jaglana jest wszędzie wałkowana do bólu…i ze względu na swoją popularność trzeba kupować wyłącznie eko bo inne opcje są pełne pestycydów i innego dziadostwa.
Kocham ten temat 🙂 Dzięki za przypomnienie.
😉 Proszę bardzo!
Super artykuł! Podoba mi się, temat mi bliski. 🙂
Mi również gdyż upatruję pożywienie jako remedium praktycznie na wszystko 😉
uwielbiam szpinak, brokuły, w sumie wszystkie zielone warzywa…. Byłabym super grzeczną wegetarianką, a być może i weganką, jeślibym nie lubiła tak czekoladę i sernik =(
to w sumie pasujesz na super wegetariankę 🙂