Jeśli lubisz bigos przepis , który tym razem chcę Ci przedstawić może Cię skusi. Tym bardziej jeśli nie jesteś mięsożercą, bowiem bigos przygotuję bez dodatku mięsa ani żadnego innego tłuszczu zwierzęcego. Będą same warzywka, więc potrawa jest czysto wegańska, zdrowa i przepyszna!! Tak pyszna, bo klasyczny bigoch z kiełbachami, jakimiś skrawkami mięsnymi zawsze mnie odrzucał.
Dlatego jako dziecko nigdy go nie jadłam gdyż jedynie w takiej formie był mi serwowany… Myślałam, że tak musi być i bigos był daniem którego nie tykałam dopóki sama sobie go nie zrobiłam, oczywiście w wersji bezmięsnej. Jeśli tylko ktoś zajęczy, że bigos musi być z mięchem odsyłam do setek tradycyjnych przepisów. Bigos wcale nie musi być z mięsem, można go modyfikować jak tylko się chce. Mi jednak najbardziej posmakowała właśnie ta wersja, którą się z Tobą podzielę.
Pierwotnie bigos był mieszaniną wszelkiego mięsiwa, czymś w rodzaju gulaszu. Nawet nie było w nim kapusty. Kapusta w bigosie to wcale nie taki stary wynalazek jakby się wydawało. Na temat bigosu jest wiele wariacji, ja posiadam tę swoją, która naprawdę jest godna uwagi. Nawet mięsożercom posmakuje…
Do tego bigos to bardzo zdrowa potrawa. Kapusta posiada cudowne właściwości przeciwnowotworowe i to bez względu na to czy została poddana obróbce cieplnej czy też nie. Więcej na ten temat dowiesz się z artykułu „Najzdrowsze warzywa czyli przeciwrakowa dwunastka krzyżowa”
Zabieramy się więc do roboty…
Jarski bigos przepis na łatwe danie z kiszonej kapusty
Składniki
- 2 kg kiszonej kapusty
- 2 średniej wielkości marchewki
- 1 jabłko
- garść suszonych śliwek
- 2 cebule
- 3 łyżki koncentratu pomidorowego, passaty lub przecieru
- 2 duże garście suszonych grzybów
- sól
- pieprz
- szczypta kminku /można pominąć/
- kilka ziarna jałowca
- kilka ziaren ziela angielskiego
- kilka liści laurowych
- majeranek
Wykonanie
- grzyby suszone mocz w wodzie przez całą noc. Jeśli zapomnisz, nic straconego. Możesz również moczyć przez 15 minut w gorącej wodzie. Wody z grzybów nie odlewaj.
- kapustę kiszoną dobrze odciśnij i zachowaj cały sok. Może się przydać do ewentualnego zakwaszenia. Po czym wypłucz ją pod bieżącą wodą /ale nie za mocno/. Pokrój na drobniejsze kawałki
- na dno gara dodaj niewielką ilość tłuszczu np. oleju kokosowego i zeszklij pokrojoną w kostkę cebulkę razem ze startą na dużych oczkach marchewką i jabłkiem. Przypraw
- dodaj wypłukaną kapustę kiszoną, pokrojone w grubą kostkę śliwki i grzyby. Wlej wodę pozostałą z namaczania grzybów i wszystko zalej wodą w ten sposób aby była równo z kapustą. Zagotuj
- gotuj ok 2, 3 godziny. Im bigos się dłużej gotuje tym jest lepszy. Sprawdzaj poziom wody i w miarę potrzeby dolewaj tak aby bigos się nie przypalił. Często mieszaj
- w międzyczasie dodaj koncentratu pomidorowego
- pod koniec gotowania nie dolewaj już wody, tylko odparuj do takiej ilości jaka będzie Ci odpowiadała. Oczywiście ten etap wymaga szczególnego przypilnowania bo o przypalenie nie trudno
- jeśli bigos okaże się zbyt mało kwaśny dolej soku z odciśniętej kapusty i zagotuj
W bigosie najważniejsza jest użyta kapusta kiszona. Jeśli nie będzie dobra to i bigos wyjdzie kiepski. Najlepsza jest kapusta kiszona prosto z beczki, z żadnych worów!! Jeśli więc potrawa nie będzie Ci smakować, najpierw przyjrzyj się użytej kapuście. Musisz również dopasować pod swój gust smakowy poziom kwaśności bigosu. Ja lubię bardzo kwaśny więc kapustę płuczę delikatnie.
Jak na bigos przepis jest bardzo prosty. Nie idzie to oczywiście w parze z czasem gotowania bo jednak trzeba go trochę popichcić. Niemniej nie jest to trudne czy jakoś specjalnie uciążliwie a zaręczam, że efekt wart jest starania…
Ja na te święta robiłam taki jarski bigos 2-razy i na Sylwestra będzie 3 raz robiony.Znika w mgnieniu oka :). Pierwszy był z kotletami sojowymi pokrojonymi, a drugi już bez nich na życzenie córki i myślałam ,że nikt na taki bigos nie wpadł jeszcze, a tu się okazuje,że ten bigosik już odkryty wcześniej był ha ha. Jest cudowny, żadnych wzdęć jak po tradycyjnym. Już tęsknię za nim!
Cześć ,ja najpierw wygotowuje kapustę odlewam wodę a później dodaje oddzielnie podsmażoną cebulę bo śliwki jeszcze suszone lubią się przypalić
Właśnie zrobiłam. Pychota. Pozdrawiam świątecznie.
pycha, pycha, pycha – będzie bigosowa alternatywa dla dania Międzychodu 🙂 już biegnęgotować 😀
Hehe 🙂 nie ma to jak bigos własnymi rączkami stworzony
Kocham taki bigosik jarski. Rozpływa się w ustach. Mniammm 🙂
Ano się rozpływa 🙂
Fajny temat.Ja też mam za dużo mięsa w menu.A i zmiana będzie zdrowsza.
Lekko i zdrowo, to także moja domena.
Dokładnie, ciężki mięsny bigos to masakra dla jelit…
Nigdy nie próbowałem bigosu bez mięsa, przy następnej okazji wypróbuje. Nie ma to jak własnoreczna robota. Dzięki. 🙂
No jasne, najlepsza własna roboty choćby dlatego że masz kontrolę nad składnikami 😉
Wygląda nawet smacznie, ale mam wstręt do bigosu 🙂
Tak jak Ty nie przepadam za bigosem z mięsem. Zapisuje przepis, kiedyś na pewno zrobię 🙂
😉 powodzenia
Nie lubię tradycyjengo bigosu, ale może (już po świętach) spróbujemy tego 🙂
Ja też nie lubię tradycyjnego 🙂
super przepis
Kocham bigos! Ale przyznam szczerze, że w takim wydaniu go nie znałem :O
🙂 To i dobrze bo to zawsze coś nowego
Moja mama robi najlepszy na świecie <3 Muszę kiedyś sama spróbować zrobić 🙂
Nie przepadam za bigosem, ale ten wygląda smacznie 🙂
Ja też nie lubiłam dopóki sama sobie nie zrobiłam 😉
Wygląda jak tradycyjny 😀
Wygląda, ale smakuje znacznie lepiej, zakładając że ja tradycyjnego nie lubię 😉
Super! Jestem wege, więc na pewno skorzystam 🙂
🙂 Smacznego w takim razie
Wygląda świetnie i przepis wcale nie jest skomplikowany 🙂
Nie jest Magdo bo ja nie lubię skomplikowanych przepisów 🙂 Musi być prosto i smacznie 🙂
O tak pyszny!
Od jakiegoś czasu unikam w miarę możliwości mięsa i jednym z pierwszych dań jakie próbowałem zrobić był właśnie bigos. Według innego przepisu, ale wyszło to tak niejadalne, że dokupiłem mięso, żeby uczynić to zjadliwym tym razem spróbuję z Twojego przepisu, gdyż np. Twoja fasolka wychodzi mi bardzo dobra. A co myślisz o wrzuceniu do piekarnika? Odchodzi mieszanie
Nie ryzykowałabym z piekarnikiem, bigos musi się dusić…Inaczej będzie to jakaś kapusta zapiekana…Bez mieszania się nie obędzie. Żeby był dobry trzeba go trochę dopieścić, nie ma innej drogi. Ja znowu nie ruszę bigosu z mięsem… Acha i bigos za każdym razem wychodzi trochę inny, ale pewnie to zależy od kapusty. Mam taką od chłopa, raz jest mniej kwaśna raz bardziej, raz słona, innym razem nie. Trzeba próbować bigos podczas gotowania i odpowiednio doprawiać, bo w tym tkwi sedno 🙂 No a fasolka to jedno z moich ulubionych dań, rozpływa się w ustach…dużo majeranu, nawet sobie posiałam żeby mieć taki świeży… Czytaj więcej »
No i proszę akurat mam pomysł na święta 🙂 Nie chcemy się przejadać mięsem więc propozycja się przyda
Właśnie, ja też mam zamiar sobie narobić bigosu na święta. Bigos z powodzeniem można mrozić i rozmrożony jest równie dobry. Więc jeśli mi zostanie po prostu zamrożę…