Udostępnij

Owsianka może kojarzyć się z mdłą i niesmaczną breją. Jednak ta potrawa, którą przyrządzam sobie na śniadanka wcale taka nie jest. W tym artykule podzielę się z Wami przepisem na pyszną owsiankę, która daje porządnego, energetycznego kopa niemalże na cały dzień 🙂 .

owsianka

Płatki owsiane kojarzą mi się z dzieciństwem i…..kurnikiem. Od dziecka lubiłam przebywać ze zwierzętami co czasem kończyło się śmiesznie np. będąc u dziadków „niańczyłam” kury w kurniku szczególnie podczas deszczów, burz aby się nie bały. One są mądre jak pieski, przyzwyczają się, reagują na imiona, komendy i lubią zasypiać przytulone do człowieka. Ja byłam taką kwoką i wszystkie kury tuliły się do mnie. Pewnego dnia zauważyłam na półce w kurniku paczkę z płatkami i spróbowałam. Tak mi posmakowały, że podjadałam kurom te płatki systematycznie a dziadek dziwił się gdzie te płatki tak szybko znikają. Jadłam nie moczone, suche i czułam się świetnie. Podjadałam też pszenicę i inne zboża. Bardzo mi smakowało to kurze żarełko. Do tej pory czuję ten smak…

Owsianka – składniki:

  1. Kilka łyżek płatków owsianych ale nie błyskawicznych
  2. garstka niesiarczkowanych rodzynków
  3. pół kiwi
  4. pół banana
  5. kilka kosteczek skrojonego awokado
  6. opcjonalnie skrojona mandarynka lub pomarańcza /kilka kostek/
  7. zmielone siemię lniane
  8. zmielony sezam najlepiej niełuskany
  9. garstka ziaren słonecznika
  10. 1 lub 2 łyżeczki miodu prawdziwego
  11. 1 łyżeczka tahini
  12. zmielona pestka z awokado-opcjonalnie / o mielonej pestce awokado i dlaczego warto się nią bliżej zainteresować piszę w artykule „Pestka z awokado i co takiego fajnego w niej drzemie?”/

Owsianka – wykonanie:

Istnieje kilka opcji wykonania owsianki.

I opcja polega na zalaniu chłodną wodą płatków owsianych, rodzynków, ziaren słonecznika i odstawieniu na noc. Można też składniki zalać ekologicznym mlekiem roślinnym np. sojowym, kokosowym, owsianym 😉 czy ryżowym itp. Rano dodajemy resztę składników. Pamiętamy aby sezam i siemię lniane zmielić i dodać do potrawy bezpośrednio przed spożyciem w celu zapobiegnięcia utlenienia NNKT /Niezbędne Nienasycone Kwasy Tłuszczowe/, które są bardzo nietrwałe. Można jeść na ciepło lub na zimno, jak kto lubi. Jeśli preferujecie na ciepło to wystarczy dolać trochę ciepłej wody, ewentualnie lekko podgrzanego mleka roślinnego. Mleka krowiego nie polecam, szerzej na ten temat piszę w tym artykule>>>.

II opcja polega natomiast na zalaniu gorącą wodą lub mlekiem roślinnym płatków owsianych, rodzynków i ziaren słonecznika bezpośrednio przed jedzeniem.

Osobiście wolę opcję nr I. Owsianka fajnie się przegryza przez noc, a szkodliwe substancje /fityniany/ zawarte w płatkach czy ziarnach zostają neutralizowane nie czyniąc szkody NNKT czy witaminom, które pod wpływem wysokiej temperatury giną.

Owsianki nie należy gotować!! Tym bardziej, że rozgotowana nie jest już taka zdrowa. Poza tym gotowane płatki mają wysoki indeks glikemiczny a więc powodują szybki wyrzut insuliny do krwi co korzystne nie jest.

Tak przygotowane śniadanko nie ma nic wspólnego z kupnymi chrupkami, których skład jest zatrważający. Za to w naszej owsiance jest mnóstwo niezbędnych minerałów, witamin, antyoksydantów ect. po prostu samo dobro. Takie pyszne śniadanko można sobie modyfikować dodając inne ulubione owoce czy bakalie. Bardzo fajnie też komponuje się ze świeżym ananasem czy brzoskwinią, no ale tu można się popisywać do woli swoją kreatywnością i kombinować na wszelkie sposoby.

Jeśli nie tolerujecie glutenu, płatki owsiane można zastąpić płatkami jaglanymi, kaszą jaglaną, kaszką kukurydzianą czy płatkami owsianymi bezglutenowymi. Opcji jest wiele.

I na koniec moje miłe Panie i Panowie z resztą też /bardzo lubimy zadbanych Panów / taka owsianka to po prostu urodowa bomba. Cera staje się rozświetlona, świeża i promienieje.

Tak więc bez wykrętów i robimy pyszną owsiankę na śniadanko!

24
0
Skomentujx